Czy moje oczy są szczęśliwe?
"Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie"
2017-12-05
Łk 10,21-24
Ci co żyli w czasach Jezusa to mieli dobrze! Mogli Go widzieć, słuchać Go, być blisko Niego! Czy nie słyszeliśmy takich wypowiedzi? A może sami tak myślimy? Pan Jezus zdaje się potwierdzać takie myślenie. Mówi do uczniów: "szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie" oraz "wielu proroków i królów chciało zobaczyć to, co wy widzicie a nie zobaczyli; i usłyszeć to, co wy słyszycie a nie usłyszeli".
Tak, prorocy i królowie Izraela oczekiwali nadejścia Mesjasza, chcieli ujrzeć Go, usłyszeć, ale mogli tylko tęsknić i żyć nadzieją. My, żyjący po przyjściu Jezusa na świat wiemy, że On już się objawił! Tak jak ci, którzy żyli w czasach Jezusa mogę Go usłyszeć, gdy mówi do mnie z kart Ewangelii, mogę Go zobaczyć w drugim człowieku, mogę być blisko Niego adorując Go w Najświętszym Sakramencie. Mogę podziwiać Jego działanie w drugim człowieku, którego Pan przemienia - jak Zacheusza, Magdalenę, Pawła i wielu innych... także mnie...
Czy moje oczy są szczęśliwe, czy widzę Go? Czy jestem jak ufne, małe dziecko, czy też mądrość tego świata przesłania mi objawiającego się Pana?