O wywyższeniu i uniżeniu
Z Księgi Psalmów. Bóg zawsze dotrzymuje obietnic. Proszę o otwarcie Pisma Świętego na Psalmie 89.
2018-09-07
Autor Psalmu 89 żył w czasach, kiedy władca narodu wybranego poniósł klęskę wojenną lub zginął z rąk najeźdźców (wersy 39-46). Trudno jednoznacznie utożsamić treść tego poematu z konkretnym wydarzeniem, ale nie jest wykluczone, że odnosi się on do tragicznej śmierci pobożnego króla Jozjasza, który poległ w walce pod Megiddo w roku 609 przed Chrystusem (zob. 2 Krl 23, 29-30; 2 Krn 35, 20-27). Po jego śmierci nastąpiło w Judzie przygnębienie. Pojawiły się głosy, że skoro zginął bogobojny król, który pragnął religijnie i społecznie odnowić Judeę, a nawet cały Izrael (zob. 2 Krl 22, 1 – 23, 28), to oznacza to, że Jahwe opuścił naród wybrany i królewski dom Dawida. Temu przeświadczeniu sprzeciwiał się psalmista. Jego utwór miał przywrócić rodakom nadzieję.
Psalm składa się z trzech, różniących się pod względem formy części: hymnu (wersy 2-19); wyroczni Bożej (wersy 20- 38) i lamentacji (wersy 39-53). Tworzą one jednak spójną całość.
Autorstwo Psalmu przypisano Etanowi Ezrachicie (wers 1). Według Pierwszej Księgi Królewskiej 5, 10-11 uchodził on za jednego z najsłynniejszych mędrców, którego mądrością przewyższał jedynie król Salomon. W Psałterzu jego imię występuje tylko jeden raz. Nie wiemy, czy śpiewak o tym samym imieniu wspomniany w Pierwszej Księdze Kronik 6, 29; 15, 17-19, to ta sama postać. Okres jego życia (możliwy już za króla Dawida, a następnie Salomona) uniemożliwia utożsamienie go z faktycznym autorem tego utworu, który działał w czasie klęsk, a nie sukcesów domu królewskiego.
Pierwszą część Psalmu (wersy 2-19) rozpoczynają wersy wprowadzające 2-5. Zawierają one kluczowe pojęcia dla całego poematu: łaska i wierność Jahwe (wers 2). Psalmista pragnie je wychwalać śpiewem z pokolenia na pokolenie. Orygenes – Hieronim komentując to pragnienie oranta napisali: „Kto śpiewa, porzuca smutek, porzuca strach, przechodzi do radości, albowiem otrzymał łaskę. Powiedzenie «na wieki» («przez wszystkie pokolenia»), oznacza: ponieważ ulitowałeś się nade mną nie na krótki czas, lecz na wieki, ja również przez wieki będę Cię nieustannie chwalił, gdyż wyzwoliłeś mnie na wieki” (Orygenes – Hieronim, Homilie o Księdze Psalmów, przekł. S. Kalinkowski, Kraków 2004, s. 391).
Wersy 2-5 zawierają dwugłos – psalmisty (wersy 2-3) oraz Jahwe (wersy 4-5). W wersie 4 wybranie Dawida zostało nazwane przymierzem, podobnie jak w Drugiej Księdze Samuela 23, 5 i w Księdze Izajasza 55, 3. Dwugłos ten rozwija myśl wersu 2 (łaski i wierności).
Kolejne wersy (6-9) utrwaliły uwielbienie Jahwe przez zastępy niebieskie, które stanowią „zgromadzenie – radę świętych” (wersy 6 i 8). Zgromadzenie to tworzą „synowie Boży” (wers 7). Sformułowaniem tym natchniony autor określił dwór niebieski, czyli wszystkie duchy będące przy Jahwe (zob. np.: Hi 1, 6; 2, 1; 5, 1; Dn 4, 14; 8, 13). „Zgromadzenie – rada świętych” może być również izraelskim odpowiednikiem bliskowschodniego panteonu, który wobec izraelskiego monoteizmu, został „zdegradowany” do rady (zob. Ps 29, 1; 86, 8; 95, 3).
Po spojrzeniu w przestrzeń nieba, psalmista przygląda się morzu i ziemi (wersy 10-15). Językiem poezji, nawiązującym do ówczesnych opowiadań mitologicznych, opisuje potęgę Boga. Jahwe ujarzmił potężnego Rahaba, mitycznego potwora morskiego, który zamieszkiwał praocean. Jest on symbolem wrogości wobec Boga oraz Izraela, stąd też bywa utożsamiany z Egiptem (zob. Hi 9, 13; 26, 10-13; Ps 87, 3-4). Przez zastosowanie zaimków „ty”, „twoja”, wyeksponowano osobę Boga, który jest Stworzycielem i Panem całego wszechświata.
Autor kończy pierwszą część poematu uwielbieniem (wersy 16-19), które podejmują ludy ziemi. Scalając te wersy z wersami 6-9, otrzymamy chór mieszkańców nieba i ziemi wielbiących Boga. Poprzez śpiew uwielbienia psalmista przypomina rodakom, że to Jahwe jest źródłem ich siły i nadziei (wers 19).
Druga część Psalmu (wersy 20-38) przechodzi z formy hymnu w wyrocznię. Można w niej wyróżnić dwa mniejsze fragmenty: pierwszy ukazuje Dawida jako namiestnika Jahwe (wersy 20-28), a drugi (wersy 29-38) podkreśla, że więź łącząca Dawida z Jahwe odnosi się także do całej jego dynastii.
Psalmista w wersach 20-28 przypomina to wszystko, co stanowi fundament tożsamości dynastii Dawida – przepowiednia proroka Natana o wyróżnieniu domu Dawidowego, z którego wywodzić się będą władcy Izraela. Z tego też domu będzie pochodził Mesjasz (zob. 2 Sm 7, 8-16). Natchniony autor komponując te wersy, skorzystał z innych tekstów biblijnych, związanych z Dawidem: wers 20: Pierwsza Księga Samuela 16, 18; Druga Księga Samuela 7, 10; wers 21: Pierwsza Księga Samuela 16, 1-13; wers 26: Ps 72, 8-11; wers 27: Ps 2, 7. Pierworodny, o którym jest mowa w wersie 28, to naród izraelski (zob. Wj 4, 22; Jr 31, 9).
Wydarzenia czasów psalmisty (klęski militarne i upadek domu Dawida), jakby zaprzeczały tej Bożej obietnicy. Psalmista dotknął tej trudnej kwestii. W wersach 31-33 wskazał, że przeżywane doświadczenia są wynikiem grzechów oraz porzucenia przykazań zarówno przez lud, jak i władców. „Rózga” (wers 33), którą Jahwe karał ich przewinienia w historii narodu wybranego przybierała różne oblicza i kształty. Jednakże Bóg nigdy nie zerwał swojego przymierza z tym ludem (wersy 29-30. 34-38).
Ostatnia część poematu (wersy 39- 53) otrzymała jednak formę lamentacji, zmieniając tym samym zabarwienie całego utworu. W okresie życia psalmisty wszystko działo się przeciwnie wobec zapowiedzi Bożych słów. W poprzednich wersach (37-38) czytaliśmy, że Boży wybraniec nie zostanie porzucony, a tymczasem w wersie 39 jest on odrzucony i wzgardzony. W wersie 35 znajdujemy obietnicę Boga, że nie sprzeniewierzy się przymierzu, dotrzymując obietnicy swoich ust, natomiast w wersie 40a znajdujemy informację, że przymierze to faktycznie zostało zerwane. Wers 20 wspomina o mocy lub koronie udzielonej wybrańcowi, tymczasem wers 40b opisuje wydarzenie przeciwne. Pomazaniec Jahwe miał być „najwyższym pośród królów ziemi” (Ps 89, 28), a faktycznie „stał się pośmiewiskiem dla swoich sąsiadów” (Ps 89, 42b). Miał być również niezwyciężonym (wers 23), gdyż Jahwe miał go wspierać (wers 22), a w rzeczywistości Jahwe nie tylko go nie wspomógł, ale jeszcze przyblokował jego miecz (wers 44). Jego ród i królestwo miało trwać wiecznie (wers 37), a tymczasem nie przeżyło nawet młodości (wers 46).
W tej sytuacji orant prosi Boga o miłosierdzie i pomoc. Jest już zmęczony aktualną sytuacją narodu i własną (wers 47; Ps 13), ale nie zniechęca się. Chce wzbudzić w Bogu litość (wersy 48-49) i sprowokować Go do zadumy (wers 50). Psalmista, solidarny z królem i własnym narodem, odczuwa ciężar klęsk i doświadczeń, które spotkały króla („pomazańca Jahwe”) i cały naród (wersy 51-52). Nie wątpi w Boże obietnice, ale prosi o przyśpieszenie czasu ich realizacji. Wers 53, zawierający doksologię (uwielbienie), jest prawdopodobnie późniejszym dodatkiem, zamykającym III Księgę Psałterza (Psalmy 73 – 89).
Psalm 89 jest bardzo trudnym utworem. Zrodzony pod natchnieniem Bożym w czasach, kiedy naród wybrany zmagał się o zachowanie własnej autonomii; kiedy doświadczał różnego rodzaju niepowodzeń, które zrodziły pytanie: czy Bóg jest jeszcze wierny swoim obietnicom i czy rzeczywiście ma w opiece swojego pomazańca? Rzeczywistość skłaniała ku odpowiedzi negatywnej. Psalmista pomimo bólu, który przeżywał i pytań, które dręczyły jego umysł oraz serce, nie chciał zgodzić się na utratę zaufania wobec Jahwe i pogodzić się z przekonaniem, że Bóg zerwał przymierze ze swoim narodem.
Nierzadko potrzeba czasu i dystansu wobec własnej teraźniejszości, aby dostrzec, że Bóg nie opuszcza człowieka oraz że wciąż pozostaje On wiarygodny. Jednakże trudna teraźniejszość zawsze pozostaje trudną. Dopiero gdy przekształca się ona w przeszłość, można dostrzec realizację Bożych obietnic. W przypadku Psalmu 89, obietnica w nim zawarta najpełniej urzeczywistniła się w pomazańcu Jahwe – Jezusie Chrystusie.
Zobacz całą zawartość numeru ►