U progu nowego roku kalendarzowego pozdrawiam wszystkich Czytelników miesięcznika. Wierzę, że rok 2018 będzie dla nas wszystkich pełen Bożego błogosławieństwa. Tego życzę i o to się modlę.
Opieka nad chorym w domu wciąż jest niedoceniana i niejednokrotnie spychana na peryferie medycznych potrzeb. Tymczasem stanowi ona bardzo ważny, a w wielu przypadkach nawet najważniejszy element całego procesu leczenia. Jest bowiem stała i systematyczna.
Z Księgi Psalmów. Bóg zawsze dotrzymuje obietnic. Proszę o otwarcie Pisma Świętego na Psalmie 89.
Paraliż unieruchomił ją w łóżku na blisko 40 lat. Wymagała stałej opieki i pielęgnacji. Po ludzku sądząc – całkowicie nieużyteczna, stała się narzędziem Boga w misji przyprowadzania do Niego grzeszników.
Podążam nieśmiało za Trzema Mędrcami, by razem z nimi podnieść do swego policzka Królewskie Dziecko. By w Jego twarzy rozpoznać miłujące oblicze Króla królów i Pana panów.
Jako uczniowie Jezusa możemy, mamy prawo, ale także i obowiązek wyznać zewnętrznie swoją wiarę.
Często więc zamykałam w swoich dłoniach jej pogodną twarz, przypominając sobie wówczas niezliczone chwile z dzieciństwa, gdy to mama opiekowała się mną podczas choroby.
Doświadczona pielęgniarka Barbara Kuc mówi o tym, co jest najważniejsze w opiece nad osobą chorą w domu.
Szkoła modlitwy. Przyjmijmy na nowo słowo Boże o naszym wybraniu; o naszej godności synów, dzieci Bożych; o upodobaniu, którym Bóg nas ogarnia. Słyszysz? „Tyś jest mój Syn umiłowany. Jesteś moim najdroższym dzieckiem. W Tobie mam upodobanie”. To jest wyznanie Boga do ciebie i o tobie. To słowo, takie wyznanie, zabrzmiało nad każdym z nas w momencie chrztu – i jest nieodwołalne!
Rozmowa ze znanym i cenionym rekolekcjonistą, ks. Piotrem Pawlukiewiczem.