Jezus szuka każdego
Jak dzieli się świat? Jakich podziałów dokonuję ja? na zdrowych i chorych; na biednych i bogatych; na wierzących i niewierzących; na grzeszników i świętych; na mądrych i głupich... A jak świat dzieli Jezus? A może On nie dzieli…
2018-01-29
II rok czytań
Mk 5, 1-20
Jezus idzie i szuka każdego. Zobaczył tłumy i opętanego przez złego ducha – legion, dojrzał też świnie. I wybrał uwolnienie człowieka od szatana w sposób trudny do zrozumienia nawet dla diabła. I dał znak, pokazał, że miejsce dla szatana (nawet gdy jest ich legion) jest daleko od człowieka w świniach – w odmętach jeziora.
Jak diabeł wchodzi w moje życie, w czas mojej choroby: poprzez pokusę, słabość, złość, zniechęcenie, rezygnację? On – diabeł zrobi wszystko, by też pozostać we mnie.
A gdzie jest Jezus? Może czeka w kolejce do mojego serca, mojego życia, aby być ze mną na każdej drodze; też na drodze choroby, starości, cierpienia, na drodze mojej służby cierpiącym. Czeka… Co więcej, Jezus prosi tak jak uwolnionego od złego ducha: zostań tutaj, gdzie doświadczyłeś mojej miłości i łaski, cudu uwolnienia od szatana: opowiadaj wszystkim, co Pan ci uczynił.
Masz odwagę – jestem z Tobą – mówi Jezus.