Oddać życie za innych?
„Dobry pasterz poświęca życie za owce…”
2018-05-08
Uroczystość św. Stanisława, biskupa i męczennika
J 10, 11-16
Jezus jest dla nas DROGĄ, jest wzorem. Gdy nie wiemy jak w danej sytuacji życiowej postąpić, zapytajmy: „co zrobiłby Jezus?” Bo to On jest wzorem. Odpowiedzi są zwykle dość oczywiste i zwykle dość wymagające, nawet bolesne. Jezus jest DOBRYM PASTERZEM i ci z nas, którym Pan zlecił „pasterzowanie”, czyli troszczenie się, obronę i odpowiedzialność za powierzoną sobie trzodę, mają być jak On – dbać o owce aż do oddania za nie życia! Nierealne?
A francuski policjant, który oddał się w ręce terrorysty w zamian za zakładniczkę? A Stary Doktor z warszawskiego getta idący wraz z garnącymi się do niego dziećmi na pewną śmierć? A młodzi polscy franciszkanie zamordowani w Ameryce Południowej, bo mimo ostrzeżeń nie opuścili trzody? A ks. Gurgacz – kapelan Żołnierzy Wyklętych, którym służył do końca? A Lekarze bez Granic, zapuszczający się w rejony, gdzie grasują najpaskudniejsze choroby? A bł. Hanna Chrzanowska – pielęgniarka, która uczyła, że chorego nie wolno opuścić?
Przykłady można mnożyć wertując chociażby „Żywoty Świętych” albo historię I i II wojny światowej. A więc realne! Jak najbardziej realne, ale tylko wtedy, gdy On – Dobry Pasterz daje moc!