Trzeba porzucić wszystko, aby iść za Jezusem
Co jest istotne w moim życiu?
Ks. Mateusz Krupa
zdjęcie: Loft Gallery
2018-07-02
II rok czytań
Mt 8, 18-22
„Zdrowie jest najważniejsze” – nieraz słyszałem takie albo podobnie brzmiące zdania wypowiadane przez pacjentów, czasem też ich bliskich, których miałem okazję spotykać, pełniąc posługę kapelana hospicjum domowego. Czasem budziła się we mnie refleksja – „czy aby na pewno? Czy rzeczywiście w życiu zdrowie jest najważniejsze? Czy najważniejszy nie powinien być Jezus?”
Dzisiejsza ewangelia, a dokładnie jedno ze zdań wypowiedzianych przez Jezusa, jest dla mnie swego rodzaju napomnieniem, które zmusza do konfrontacji ze sobą, swoim życiem i własnym systemem wartości. „Lisy mają nory, a ptaki podniebne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć”. Te słowa Jezus wypowiada do człowieka, który chciał stać się Jego uczniem. Skoro tak, to tym bardziej dotyczą one każdego chrześcijanina – naśladowcy Jezusa. Tych kilka słów przypomina, że tu, na ziemi jesteśmy tylko przejazdem. To nie jest miejsce docelowe naszej egzystencji. Ciągle, tak samo jak Jezus, jesteśmy w drodze do prawdziwego Domu, do Domu Ojca. Stąd ważne jest pytanie o to, co jest dla mnie ważne? Do czego jestem przywiązany? Bez czego nie potrafię żyć? Za czym tęsknię? Czy mój system wartości i to, co jest dla mnie ważne, naprawdę prowadzi mnie do głębszej relacji z Jezusem?
Wcześniejsze rozważania można znaleźć TUTAJ.
