Królestwo Boże jak ziarnko gorczycy
Pochylić się nad Słowem i wciąż na nowo uczyć się wdzięczności.
2018-10-30
Królestwo Boże (które – jak czytamy w innym fragmencie – „jest pośród nas”) porównał Jezus do maleńkiego ziarenka gorczycy. Wsadzone w glebę ogrodu – może być mojego – pęcznieje, pęka, wypuszcza korzonek, pije wodę, pobiera potrzebne minerały, wystawia się na słońce i rośnie. Na filmie oglądanym w przyśpieszeniu widać jak się wije, pędzi ku górze i nabiera wielkości. Taki film ukazuje ŻYCIE w całej jego mocy, świeżości i pędzie. Lecz w prawdziwej historii, rozciągniętej w czasie, nie zobaczymy tego procesu. Ale i tak wyrasta na duże rozłożyste drzewo. Prawdziwy skarb.
Pomyślę z wdzięcznością: kto zasadził to ziarenko w glebę mojego serca? Jak długo rosło, zanim ze zdumieniem je dostrzegłem? A może umęczony, ze zbolałym kręgosłupem, pochylony do samej ziemi wciąż i wciąż wyrywam chwasty, a nie zauważyłem obok tego pięknego drzewa, na którym zagnieździły się ptaki podniebne.
A może od początku z czułością pielęgnuję? Co było tą wodą, słońcem i glebą, a może wichrem, który tak zagrażał, a dziś już nie jest w stanie zaszkodzić? Czy czuję całym sobą ŻYCIE odpowiedzialne za wzrost, którego jednak nie jestem autorem?
Pochylam się nad Słowem i wciąż na nowo uczę się wdzięczności…