„… dziś muszę się zatrzymać w twoim domu…”
Te słowa Jezus mówi do każdego! „Zacheuszu, Janie, Tereso, Anno… dziś muszę się zatrzymać w twoim domu”.
2018-11-20
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Łk 19, 1-9
II rok czytań
Drzwi domu otwieramy tylko tym, których kochamy, za którymi tęsknimy oraz tym, których szanujemy, których wizyta jest dla nas zaszczytem. Jezus nie pomija nikogo, w każdym domu-sercu człowieka chce się zatrzymać i to dziś, teraz! Czy słyszymy Go? On się nie narzuca, czeka na gotowość z naszej strony. Zacheusz bardzo chciał zobaczyć Jezusa – więc było pragnienie. Był też wysiłek – żeby to pragnienie zrealizować, wspiął się na drzewo. Była wola słuchania i gotowość radosnego spełnienia prośby Jezusa – ugoszczenia Go. Spotkanie z Jezusem przemieniło serce Zacheusza i uzdolniło go do naprawienia wyrządzonych krzywd.
Panie! Pragnę, abyś zatrzymał się w moim domu-sercu, dlatego wychodzę na drogi, którymi przechodzisz. Wypatruję Cię w Twoim Kościele, w Twoim Słowie, w potrzebującym pomocy, chorym… Wspinam się na drzewo obowiązków, trudności, doświadczeń i przygotowuję swój dom do ugoszczenia Ciebie. Wiem, że kiedyś Cię zobaczę, a Ty zauważysz mnie i zawołasz: „Barbaro… dziś muszę się zatrzymać w twoim domu”.