Potrzebujemy Jezusa
«Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie».
zdjęcie: Loft Gallery
2019-01-07
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mt 4, 12-17. 23-25
Okres Narodzenia Pańskiego
Mateusz ewangelista przedstawia nam dzisiaj rys działalności Jezusa. Jak słyszymy w dzisiejszej Ewangelii, szły za Nim tłumy ludzi. Co tak bardzo przyciągało ich do naszego Mistrza? Co powodowało, że On gromadził wokół siebie tysiące ludzi?
Można powiedzieć, że Jezus był tym, czego nieszczęśliwa ludzkość potrzebowała wtedy, i potrzebuje dzisiaj najbardziej. Chrystus nauczał, i robił to z mocą, wzywał ludzi do nawrócenia. Każdy z nas zdaje sobie chyba sprawę, że potrzebujemy pewnego punktu odniesienia, czegoś albo kogoś, kto nadaje kierunek naszemu życiu. Jeżeli tego nie ma, to gubimy się, tracimy sens naszego istnienia. Właśnie przyczyną tego, że wielu ludzi jest tak nieszczęśliwych, jest złe ukierunkowanie. Kiedy ktoś za cel życia obierze sobie zdobycie majątku, władzy, poważania wśród ludzi, traci to pierwotne i jedynie słuszne ukierunkowanie na Boga. Te wartości mają swój sens i cel jedyne w odniesieniu do Pana Boga. Jezus mówi dzisiaj w Ewangelii: „Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie” To zdanie ukierunkowuje nas we właściwą stronę, tak jak wskazywało drogę słuchaczom Jezusa: naszym celem, jedynym, jaki ma naprawdę znaczenie w naszym życiu, jest zbliżanie się coraz bardziej do Boga, a to dzieje się przez nasze ciągłe nawracanie się.
Wsłuchujmy się w słowa Jezusa, aby nigdy nie zgubić tego najważniejszego celu w naszym życiu i cały czas przez nieustanne nawracanie zbliżać się do Boga.
