Wyszedłeś od Boga. Dokąd zmierzasz?
Podczas trwającej zarazy Covid-19 życie zatacza krąg i po raz kolejny dostrzegamy, jak bardzo dla nas potrzebny jest Jezus: „To Wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale odwagi! Ja zwyciężyłem świat”.
2020-05-24
Rozważanie do fragmentu Ewangelii J 16, 29-33
VII tydzień wielkanocny
Skąd jest Jezus? Po wczorajszej Uroczystości Wniebowstąpienia wiemy, że Jezus wstąpił, poszedł do Ojca, do Boga Ojca. A dzisiaj otrzymujemy kolejne potwierdzenie, że On też od Boga wyszedł. „Wierzymy, że od Boga wyszedłeś” – takie wyznanie wiary składają uczniowie Jezusa.
Jezus wyszedł od Boga, a więc stał się dla nas i wśród nas świadkiem Bożej obecności poprzez swoją codzienność, poprzez Słowo, poprzez cuda, poprzez cierpienie, krzyż i zmartwychwstanie. On swoim życiem potwierdził to, co głosił.
Takich świadków, w imię Jezusa potrzebował i dzisiaj potrzebuje świat. Do grona takich świadków należał św. Kamil de Lellis, którego urodziny dzisiaj wspominamy (25 maja 1550 r.). Ja, jako duchowy syn św. Kamila (kamilianin), nie mogę o tym zapomnieć. Święty. Kamil powtarzał: „To jest moim powołaniem: służyć biednym i chorym, jak służył im mój Pan i Mistrz, Jezus”.
I jeszcze jedno. W tajemnicy urodzin św. Kamila zanurzamy też wspomnienie dzisiaj niekanonizowanych naszych braci kamilianów, którzy swoje życie oddali w służbie chorych, śmiertelnie zarażeni od chorych, którym posługiwali: dżumą, cholerą, malarią itd. Na przestrzeni wieków takich kamilianów zmarło ponad trzystu. My ich nazywamy i czcimy jako kamiliańskich męczenników miłości.
Podczas trwającej zarazy Covid-19 życie zatacza krąg i po raz kolejny dostrzegamy, jak bardzo dla nas potrzebny jest Jezus: „To Wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale odwagi! Ja zwyciężyłem świat”.