Światło, lampa, oliwa, czuwanie
Co jest oliwą – warto zapytać w ciszy swego serca – w lampie mojego życia, w lampie mojego cierpienia, w lampie mojej choroby ? To Jezus, Jego łaska, Jego moc.
2020-08-28
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mt 25,1-13
XXI tydzień zwykły
Po raz kolejny Jezus zaprasza nas, abyśmy czytali znaki, Boże znaki. Dzisiaj znakiem jest sam Jezus i Jego Słowo, ale też znakiem jest patron dnia, św. Augustyn. Zacznijmy od Jezusa, który mówi w przypowieści o pannach, lampie i o oliwie. Co jest oliwą – warto zapytać w ciszy swego serca – w lampie mojego życia, w lampie mojego cierpienia, w lampie mojej choroby ? To Jezus, Jego łaska, Jego moc.
A teraz o pannach... jak ładnie na przestrzeni wieków i naszego języka określamy panny z dzisiejszej Ewangelii; najpierw mądre i głupie, a teraz rozsądne i nieroztropne! Jakkolwiek by nazywać: to jestem mądry, rozsądny czyli otwarty na Boga i Jego łaskę albo jestem głupi, nieroztropny i zamknięty na Boga i Jego dary. A gdy się obudzę, to wtedy muszę czuwać, być gotowym, bo Pan chce udzielić mi swoich darów nawet gdy spóźniłem moje życie, ale muszę stać się czuwający.
Dopełniając to rozważanie, sięgam do słów Patrona dzisiejszego dnia, św. Augustyna; „Stworzyłeś nas Boże dla siebie i niespokojne jest serce człowieka dopóki nie spocznie w Tobie”. O taką mądrość, taką lampę i oliwę proszę Cię, Panie, abym nieustannie także z moją chorobą, z moim krzyżem i cierpieniem spoczywał w Tobie.