Błogosławieni, czyli szczęśliwi
W dzisiejszej Ewangelii Jezus wygłasza receptę na szczęśliwość, wskazuje, jak ma wyglądać życie Jego ucznia, który chce iść drogą życia do Wieczności.
2022-02-12
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Łk 6, 17.20-26
VI niedziela zwykła
Błogosławieni to znaczy szczęśliwi. Czy zaliczam się do osób szczęśliwych? Czy mogę tak o sobie powiedzieć?
Tak, jestem szczęśliwa. Tego szczęścia nie dostrzegałam wcześniej, aż do dnia, kiedy dostąpiłam łaski nawrócenia, uzdrowienia duszy i ciała. Od dnia, kiedy świadomie zaczęłam żyć z Bogiem, gdy zrozumiałam, że to Bóg jest źródłem prawdziwego szczęścia. Nikt i nic nie uszczęśliwi, jak Bóg. Problemy, troski, trudności dnia powszedniego były, są i będą, to oczywiste, ale wiem, że nie jestem sama, że Bóg pragnie być obecny w moim życiu, kocha mnie jak nikt inny, troszczy się o każdy szczegół, pociesza, zaspokaja głód duszy i ciała. On chce otworzyć królestwo nieba każdemu z nas. Bóg jest Tym, od którego pochodzi wszelkie błogosławieństwo, wszelkie dobro.
W dzisiejszej Ewangelii Jezus wygłasza receptę na szczęśliwość, wskazuje, jak ma wyglądać życie Jego ucznia, który chce iść drogą życia do Wieczności. A więc otwórz się na działanie Boga, zabiegaj o czyste serce, bądź miłosierny, przebaczaj, stań się błogosławieństwem dla otaczających cię ludzi, których masz wokół siebie, tych dobrych i tych złych.
Panie Jezu, chcę z Tobą stawiać kolejny krok na drodze, która prowadzi do królestwa niebieskiego, błogosław mi.