Głosić prawdę
Prawdziwy prorok mówi prawdę nawet wtedy, gdy jego słowa budzą gniew i chęć „pozbycia się” go!
2022-03-20
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Łk 4, 24-30
III tydzień Wielkiego Postu
Zadaniem proroka jest głoszenie prawdy, głoszenie tego, co chce przekazać nam Bóg, a nie schlebianie gustom i potwierdzanie szczególnych przywilejów swoich ziomków. Pamiętamy jeszcze pontyfikat Jana Pawła II, naszą narodową dumę i – co tu kryć – poczucie wyższości. Niepodważalny jest wkład Polski i osobiście Jana Pawła II w uwolnienie narodów Europy Środkowowschodniej z jarzma komunizmu. Jednak gdyby Jan Paweł II poprzestał na chwaleniu nas, byłby fałszywym prorokiem. On głosił prawdy nieprzemijające, niezależne od systemu społecznego, prawdy Boże, prawdy wymagające od nas zaangażowania i wyrzeczeń. Niektórzy na jego słowa, tak jak ci z synagogi w dzisiejszej Ewangelii, unosili się gniewem, a nawet nastawali na jego życie. A prorok jest od głoszenia prawdy!
Nie mogę w sytuacji brutalnej wojny w Ukrainie nie porównać Jana Pawła II z najwyższym hierarchą prawosławia, patriarchą moskiewskim i całej Rusi Cyrylem I, błogosławiącym agresorów. Nie da się wytłumaczyć jego zachowania brakiem wiedzy o tym, co dzieje się w napadniętej Ukrainie, że giną dzieci, kobiety, chorzy i niedołężni starcy, a mieszkańców oblężonych miast zabija się bombardowaniem, ostrzeliwaniem drogi ewakuacji, albo głodem. Powtórzę raz jeszcze: zadaniem proroka jest głoszenie prawdy, głoszenie tego, co chce przekazać nam Bóg, a nie schlebianie gustom i potwierdzanie szczególnych przywilejów swoich ziomków.
Prawdziwy prorok mówi prawdę nawet wtedy, gdy jego słowa budzą gniew i chęć „pozbycia się” go!
Módlmy się za Ukrainę, za Rosję… Módlmy się o pokój, o światło Ducha Świętego dla wiernych i kapłanów, katolików i prawosławnych, módlmy się o prawdziwych proroków pełnych Bożego Ducha, odwagi i miłości.