Wysiłek pójścia za Jezusem

Dobry Jezu, pociągaj nas ku sobie i daj nam Ducha Świętego i Jego dary do hojnego i całkowitego zaangażowania się w sprawy Twego Serca i wytrwania przy Tobie do końca naszych dni.

2022-06-25

Rozważanie do fragmentu Ewangelii Łk 9, 51-62
XIII niedziela zwykła

Fragment dzisiejszej Ewangelii otwiera Chrystusowe wędrowanie do Jerozolimy, które zakończy rozdział 19, 28. Święty Łukasz ukazuje Jezusa w drodze. Celem tej drogi do Jerozolimy jest zmartwychwstanie i wniebowstąpienie, które poprzedzone zostaną męką i śmiercią. Droga Jezusa jest wzorem drogi życiowej człowieka, która przez trudy i wyrzeczenia ma nas zaprowadzić do niebieskiego Jeruzalem. W pierwszym rzędzie, by podążać tą drogą, trzeba usunąć ze swego serca nienawiść. Wyrzec się ludzkiej logiki sprawiedliwości. Między Samarytanami i Żydami trwała odwieczna niechęć i nienawiść. Jezus przerywa ten niekończący się łańcuch nienawiści. Podążanie za Jezusem z nienawiścią w sercu jest niemożliwe. To może przypominać nam pokoleniową nienawiść w naszych rodzinach. To zło i każde inne możemy przerwać dzięki mocy Jezusa, poddając się Jego woli. Tak zrobili apostołowie Jan i Jakub. Mieli ochotę się zemścić a nawet użyć mocy samego Boga do zniszczenia nie życzliwych sobie ludzi. Posłuchali jednak Jezusa i wypełnili Jego wolę.
 
Kolejne wersety tego fragmentu ukazują trzy scenki, które wyjaśniają precyzyjnie, co to znaczy wędrować z Jezusem lub innymi słowy być Jego uczniem i naśladować Go. Spójrzmy zatem na te anonimowe przykłady. Pierwszy chętny do pójścia za Mistrzem zostaje uświadomiony, że nie wystarczy entuzjazm. Do pójścia za Jezusem wymagana jest gotowość utraty komfortu życia, bezpieczeństwa czy też rodzinnego ciepła. Bezdomność, o której mówi Jezus nie dotyczy tego, że On nie ma domu i przyjaciół troszczących się o Jego utrzymanie. Jezus wskazuje, że podążanie za Nim będzie kosztować wiele, że w pewnym sensie będzie się bez oparcia szczególnie w sprawach Bożych. Drugi przypadek pokazuje, że na Boże wezwanie trzeba odpowiedzieć zdecydowanie, ze stuprocentowym zaufaniem. Przykład grzebania zmarłych rodziców pokazuje, że trzeba być gotowym, by zostawić lub też stracić wszystko. Podobnie jak Abraham gotów był utracić najcenniejszy dar - jedynego syna. Trzecia scenka obrazuje totalne i całkowite poświęcenie się dla dzieła Jezusa. Nie można być uczniem Jezusa bez pokornego przyjęcia trudnej rzeczywistości. Nie da się Go naśladować bez wysiłku i poświęcenia. Naśladowanie Jezusa wymaga zaangażowania i postawienia wszystkiego na jedną kartę, czyli mówiąc językiem wiary chodzi o całkowite zaufanie. 
Po przeczytaniu tego fragmentu mogą zrodzić się wątpliwości, czy ma sens podjąć wysiłek pójścia za Jezusem. Historia Abrahama i tysięcy świętych pokazuje, że tak. Bóg w Jezusie błogosławi tych, którzy za Nim idą i daje nieprzeliczone duchowe korzyści, których nie da się przeliczyć na zwykłe ziemskie korzyści. 

Dobry Jezu, pociągaj nas ku sobie i daj nam Ducha Świętego i Jego dary do hojnego i całkowitego zaangażowania się w sprawy Twego Serca i wytrwania przy Tobie do końca naszych dni.

Autorzy tekstów, ks. Zenon Bonecki, Rozważanie, Komentarz do ewangelii

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 23.11.2024