Ty też jesteś posłany!
Panie Jezu, nie chcemy już dłużej szukać wymówek przed podjęciem misji, do której nas powołujesz. A powołujesz każdego z nas po imieniu – z takim charakterem, tożsamością, wykształceniem i talentami, jakie mamy.
2022-07-05
Rozważanie do fragmentu Ewangelii Mt 10, 1-7
XIV tydzień zwykły, wspomnienie Matki Bożej Uzdrowienia Chorych, święto patronalne Apostolstwa Chorych
W czytanym dziś fragmencie Ewangelista Mateusz wymienia imiona dwunastu apostołów. To oni są najbliżej Jezusa. On sam wybrał ich, formował i posłał z misją głoszenia Dobrej Nowiny, udzielając im tej samej mocy, którą otrzymał od Ojca. W tym gronie dwunastu każdy jest inny pod względem charakteru, wykształcenia, talentów. Nie jest to grupa ludzi wybitnych i idealnych. A nam często się wydaje, że do głoszenia i ewangelizacji powołani są tylko kapłani, osoby konsekrowane albo ludzie mający wiedzę teologiczną. Być może czasem jest to dla nas po prostu wygodna wymówka. Myślimy, że nas to nie dotyczy, ani się do tego nie nadajemy. Jednak prawda jest taka, że od momentu chrztu każdy z nas staje się uczniem Jezusa. To od nas zależy, co my z tym zrobimy i jakiego dokonamy wyboru. Czy podejmiemy tę misję i będziemy chcieli dalej kształtować w sobie postawę ucznia czy też pójdziemy drogą Judasza...
Jezus dał także uczniom konkretną wskazówkę: mają iść „do owiec, które poginęły z domu Izraela”, czyli na początek mają głosić w najbliższej okolicy. A więc nas też posyła, byśmy szli i głosili Królestwo Boże w naszym najbliższym otoczeniu. Nieraz to może być bardziej wymagające niż podjęcie misji w odległym kraju. To właśnie w naszym domu, pracy, szkole, w gronie przyjaciół, sąsiadów najlepiej widać, czy jesteśmy autentycznymi uczniami Jezusa. Czy to, co mówimy o Jezusie potwierdza się w tym, co robimy? Albo też czy żyjemy w taki sposób, że ludzie przebywający z nami pragną poznać i pokochać Jezusa? Czy wierzymy w to, że Jezus daje nam taką samą moc, jaką dał swoim uczniom?
Panie Jezu, nie chcemy już dłużej szukać wymówek przed podjęciem misji, do której nas powołujesz. A powołujesz każdego z nas po imieniu – z takim charakterem, tożsamością, wykształceniem i talentami, jakie mamy. Kształtuj w nas serce ucznia wiernego w głoszeniu Ewangelii w swoim codziennym życiu.
