Kto jest moim bliźnim?

„Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: A kto jest moim bliźnim?”

zdjęcie: Loft Gallery

2022-10-03

Komentarz do fragmentu Ewangelii Łk 10, 25-37
XXVII tydzień zwykły

Jak ten uczony w Prawie wiem, co jest napisane w Prawie, potrafię zacytować przykazania, ale już z ich realizacją jest gorzej… Tak jakby nie były adresowane do mnie! Jezus mówi mi: „dobrze odpowiadasz, to czyń a osiągniesz życie wieczne”. Ale ja, chcąc się usprawiedliwić, udaję, że nie wiem, kto jest tym bliźnim, którego mam miłować jak siebie samego. 

Tylko Bóg potrafi trudne, złe sytuacje przemienić w dobro. Także tutaj, asekurancką postawę uczonego w Prawie (i moją) rozbraja przepiękną przypowieścią o Dobrym Samarytaninie i zmusza mnie do postawienia kolejnego pytania: kim ja jestem w tej przypowieści? Kapłanem lub lewitą, którzy co prawda zobaczyli człowieka w potrzebie, ale go minęli, zostawiając samego? Może (choć czasem) jestem Samarytaninem, który nie tylko zauważył, wzruszył się, ale udzielił doraźnej pomocy i zatroszczył się o dalsze losy poranionego? A może jestem tym leżącym w pyle drogi poranionym swoją pychą, swoimi grzechami człowiekiem, który o własnych siłach nie może sobie pomóc i czeka na Dobrego Samarytanina – Jezusa? Wiem, On opatrzy moje rany i zawiezie do gospody, abym mógł (przez Niego uzdrowiony) „iść i czynić podobnie!” jak On.

Autorzy tekstów, Kopczyńska Barbara, Rozważanie, Komentarz do ewangelii

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 23.11.2024