Gościna serca
„Będziesz szczęśliwy, ponieważ nie mają czym się tobie odwdzięczyć”.
2022-10-31
Komentarz do fragmentu Ewangelii Łk 14, 12-14
XXXI tydzień zwykły
Upalne sierpniowe popołudnie, na skraju wsi przy pierwszym domu stoi starszy mężczyzna i częstuje nas – strudzonych i spragnionych pielgrzymów – wodą. Nigdy przedtem ani potem woda tak mi nie smakowała, a uśmiech i rozpromienione szczęściem oczy tego mężczyzny mam w pamięci do dziś. Częstochowa, spieszę na konferencję, a jakiś człowiek prosi mnie o coś do jedzenia. Zwykle idę z tą osobą do sklepu i płacę za jej żywnościowe zakupy, ale wtedy spieszyłam się na wykład. Zaproponowałam kanapki, które przygotowałam dla siebie wiedząc, że na poczęstunek nie mogę liczyć. Nie ukrywam, trochę było mi żal… Pan zadbał o mnie – zostałam poczęstowana pożywnym kołoczem! Moja pacjentka z uśmiechem opowiada, że mieszka teraz u córki, bo swoje mieszkanie odstąpiła uchodźcom z Ukrainy. Pan w dzisiejszej Ewangelii prosi nas, abyśmy w swoich domach i w swoich sercach gościli innych nie z wyrachowania licząc na „wzajemność usług” ale z miłości, naśladując Boga, który obdarza nas nieustannie a przecież nie mamy czym Mu się odpłacić… A za podzielenie się z potrzebującymi tym, co mamy (co przecież i tak sami otrzymaliśmy) Pan nie tylko obiecuje odpłatę „przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych” ale już teraz wlewa w nasze serca szczęście, które widziałam w oczach wspomnianego mężczyzny i w oczach mojej pacjentki.