Kochani przez Boga
Trzeba mi podnieść wzrok poza własne podwórko i dostrzec ludzi tak innych ode mnie, ukochanych i wybranych przez Boga i – co ważne – ucieszyć się nimi.
2023-03-13
Komentarz do fragmentu Ewangelii Łk 4, 24-30
III tydzień Wielkiego Postu
Stoję przy łóżku bardzo młodego mężczyzny; choroba jeszcze nie zdążyła zniszczyć wyćwiczonych mięśni, skóra pokryta tatuażami „nie z mojej bajki”. Czasu zostało mu niewiele, ale zdążył spotkać tutaj, na oddziale, kogoś kto opowiedział mu o Jezusie. Zastanawiałam się, czy wobec zmieniającej się rzeczywistości ewangelizacja musi jakoś ulec zmianie, ale przykład Bartka pokazuje, że nie. Świadczenie o Bogu nadal pozostaje pełne mocy.
Bartek przyjął w krótkim czasie sakrament chrztu, bierzmowania, pokuty i właśnie przed chwilą Komunii. Doświadczył uzdrowienia duchowego. Nie jest pierwszą obdarowaną osobą, która – podobnie jak w Ewangeliach – jakby nie z Nazaretu, nie z Izraela, nie z najbliższego otoczenia Jezusa, nie ze wspólnoty... Sprawia, że trzeba mi podnieść wzrok poza własne podwórko i dostrzec ludzi tak innych ode mnie, ukochanych i wybranych przez Boga i – co ważne – ucieszyć się nimi. Mieszkańców Nazaretu absolutnie to przerosło.