W Jezusie mamy wszystko!
Czy naprawdę wierzę w Jezusa? Czy wierzę Jezusowi i Jego Słowu? Czy też bardziej wierzę sobie, innemu człowiekowi lub opiniom ludzi na mój temat?
2023-04-26
Komentarz do fragmentu Ewangelii J 6, 35-40
III tydzień wielkanocny
W dzisiejszej Ewangelii Jezus kieruje do nas wyjątkową obietnicę. Już w pierwszym zdaniu czytamy: „Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie”. Jeśli przychodzimy do Jezusa i podczas Eucharystii przyjmujemy Go w Komunii Świętej to On sam zaspokoi wszelki głód i wszelkie pragnienie, jakie nosimy w naszym sercu. W Nim mamy wszystko: życie w pełni, życie w obfitości, którego możemy doświadczać tu i teraz! To jest obietnica pełna nadziei. Ale może ktoś pomyśli: no dobrze, ale dlaczego chodząc na niedzielną Mszę, nie doświadczam tej obfitości, tylko wszystko w moim życiu się wali? I tu możemy zadać sobie pytanie o naszą wiarę. Komu wierzę? Czy naprawdę wierzę w Jezusa? Czy wierzę Jezusowi i Jego Słowu? Czy też bardziej wierzę sobie, innemu człowiekowi lub opiniom ludzi na mój temat? A może bardziej wierzę swoim lękom, albo informacjom podawanym w mediach, które mnie dołują, potęgują mój lęk o przyszłość, złość, frustrację, narzekanie i negatywne myśli?
Co mówi Jezus w następnych zdaniach czytanej dziś Ewangelii? „Jest wolą Tego, który Mię posłał, abym ze wszystkiego, co Mi dał, niczego nie stracił, ale żebym to wskrzesił w dniu ostatecznym. To bowiem jest wolą Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w Niego, miał życie wieczne. A Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym”. W tych słowach Jezus objawia prawdę o tym, że to Bóg pierwszy nas umiłował i dlatego posłał na ziemię swojego Syna, abyśmy zostali przez Niego zbawieni i mieli życie wieczne. Jezus pragnie tylko jednego: wypełnić wolę Ojca. A Ojciec chce dla każdego z nas, swoich dzieci, tylko i wyłącznie dobra i szczęścia nie tylko tu na ziemi, ale i przez całą wieczność. Pragnie, abyśmy byli z Nim w niebie. Jezus pragnie tego, czego pragnie Jego Ojciec. I nigdy nas nie odrzuci, kiedy do Niego przychodzimy, ale da nam nowe życie.
Panie Jezu, wyznaję wiarę w Ciebie jako mojego jedynego Pana i Zbawiciela. Nie chcę wierzyć sobie, ani nikomu innemu, ale tylko Tobie i Twojemu Słowu. Dziękuję Ci za to, że karmisz mnie swoim Ciałem i wypełniasz wszystkie pragnienia mojego serca, abym już tu na ziemi mogła doświadczać przedsmaku wiecznego szczęścia.