W Bożym świetle
Jeżeli Boże światło jest w centrum, nie muszę o tym mówić, wszyscy to widzą, i ci którzy żyją ze mną i ci nowi, których ciągle poznaję. Jeżeli nie zasłaniam go sobą albo jakimiś rzeczami, to Boże światło jest zawsze przyjazne i pociągające.
2023-09-25
Komentarz do fragmentu Ewangelii Łk 8, 16-18
XXV tydzień zwykły
Bóg jest lampą, światłem rozświetlającym wszystko, wszędzie i w każdym czasie. Jeżeli zapalę tę lampę, to znaczy uwierzę, że On jest zawsze przy mnie najbliżej jak to jest możliwe, jest dobry, czuły ale też wszechmocny. Wtedy Jego światło rozjaśni wszystkie obszary mojego życia, te w których pracuję, odpoczywam, uczę się; w zdrowiu i w chorobie. W Jego świetle zobaczę innych ludzi i relacje z nimi. W końcu w tym Bożym świetle będę widzieć siebie. Nie chcę zamykać jakichkolwiek przestrzeni, bo Bóg jest pierwszym, który o nich wie, rozumie i ogarnia to, co dla mnie samej jest niezrozumiałe albo za trudne, aby się temu przyglądać. Najtrudniej jest przecież poznawać siebie. Dzisiejsze Słowo mówi mi jednak, że nawet najtrudniejsze, najbardziej ukryte sprawy mogą być poznane i mogą wyjść na jaw. A także to, że poznanie ich nie musi szkodzić, ale może wzmocnić, poszerzać spojrzenie i sprawić, że stanę się bardziej wrażliwa i rozumiejąca świat i innych ludzi.
Jeżeli Boże światło jest w centrum, nie muszę o tym mówić, wszyscy to widzą, i ci którzy żyją ze mną i ci nowi, których ciągle poznaję. Jeżeli nie zasłaniam go sobą albo jakimiś rzeczami, to Boże światło jest zawsze przyjazne i pociągające.