Wybrani przez Pana
I dziś Jezus do wybranych mówi „Pójdź za Mną!”. A oni, skoro usłyszą Jego głos, głos, który dotyka ich serc, zaspokaja ich nieokreśloną wcześniej tęsknotę – idą za Nim.
2024-01-13
Komentarz do fragmentu Ewangelii Mk 2, 13-17
I tydzień zwykły
Tak łatwo przychodzi nam krytykowanie! Wydaje nam się, że wiemy lepiej i koniecznie musimy wyrazić swoje zdanie.
Niektórzy uczeni w Piśmie spośród faryzeuszów wspomniani w dzisiejszej Ewangelii też wiedzieli lepiej od Jezusa gdzie ma On przebywać, z kim się zadawać, z kim jadać… A Pan patrzy w serce człowieka, odpowiada na jego tęsknotę. Co takiego było w spojrzeniu Jezusa, w tonie Jego głosu, że celnik Lewi na prośbę Jezusa „Pójdź za Mną!” po prostu wstał i poszedł za Nim? Co takiego było w sercu Lewiego, że Jezus go wybrał? To tajemnica powołania, wybrania i tajemnica odpowiedzi na to wybranie, tajemnica zakryta przed nami – poznajemy tylko jej owoce, jej promieniowanie na innych.
I dziś Jezus do wybranych mówi „Pójdź za Mną!”. A oni, skoro usłyszą Jego głos, głos, który dotyka ich serc, zaspokaja ich nieokreśloną wcześniej tęsknotę – idą za Nim. A my jakże często komentujemy, krytykujemy… Ten nieudacznik do seminarium? Ta imprezowa dziewczyna do zakonu? Mój sąsiad w Legionie Maryi? Nie może sobie Pan Bóg lepszych znaleźć?
Zostawmy Bogu wybór, On wie lepiej co jest w sercu człowieka. Oczywiście mamy prawo do oceny, do wyrażania swoich oczekiwań, ale przede wszystkim mamy obowiązek uszanowania wyboru Pana i obowiązek otoczenia tych wybranych do szczególnej posługi w Kościele modlitwą.