On JEST
Czyż to nie jest opis naszego życia? Doświadczamy Jego cudownej opieki, troski, miłości. Pragniemy Jego obecności i tęsknimy, gdy Go przy nas nie ma także – albo przede wszystkim – w chwilach trudnych.
2024-04-12
Komentarz do fragmentu Ewangelii J 6, 16-21
II tydzień wielkanocny
Początek i koniec dzisiejszej Ewangelii opowiadają o dwóch cudach: cudownym rozmnożeniu chlebów i cudownym przemieszczeniu się łodzi ze środka jeziora na docelowy brzeg. A między nimi ciemność, silny wiatr i bolesna świadomość nieobecności Jezusa. A On przychodzi do swoich uczniów, ale w inny niż się spodziewali sposób, wzbudzając w pierwszej chwili strach – no bo kto by się nie przestraszył na widok kroczącego po falach, bardziej przypominającego zjawę niż żywego człowieka? Musi ich uspokajać, przypominając im, że On JEST…
Czyż to nie jest opis naszego życia? Doświadczamy Jego cudownej opieki, troski, miłości. Pragniemy Jego obecności i tęsknimy, gdy Go przy nas nie ma także – albo przede wszystkim – w chwilach trudnych („nastały już ciemności a Jezus jeszcze do nich nie przyszedł”). A On przychodzi do nas, często w inny niż się spodziewamy sposób, nie rozpoznajemy Go, boimy się i dopiero gdy usłyszymy Jego zapewnienie „To Ja JESTEM, nie bójcie się!” i uwierzymy, że to On – wtedy zdarza się kolejny cud…
Panie! Pozwól mi dostrzegać Twoje cuda w mojej codzienności i nie zapominać o nich w chwilach ciemności i burz. Pozwól mi rozpoznawać Ciebie zawsze, gdy do mnie przychodzisz, czy to w drugim człowieku, czy w zdarzeniach radosnych i trudnych, ale zawsze pięknych, gdy przeżywam je z Tobą.