Bóg jest zwyczajny
Patrząc jedynie ludzkim okiem, zewnętrznie, hostia to tylko trochę wody i mąki, w dodatku za darmo. Żadnych znamion luksusu… Ale człowiek wierzący patrzy inaczej, patrzy oczami wiary, oczami serca. I tylko wiara uzdalnia nas do dostrzegania największych cudów w zwyczajności.
2024-04-15
Komentarz do fragmentu Ewangelii J 6, 22-29
III tydzień wielkanocny
Czytając dzisiejsza Ewangelię nasuwają mi się dwie refleksje. Pierwsza z nich, to szukanie u Boga wrażeń, cudów i niesamowitości, podczas gdy to w naszej zwykłej codzienności, ale przeżytej z Bogiem jest ukryte to „wow”, którego potrzebujemy.
Druga refleksja dotyczy tego, że im bardziej rozkoszujemy się światem, tracimy Boga. Im większe są nasze brzuchy, pełniejsze szafy, czas poświęcony kolorowym ekranom dłuższy, tym mniej nasze dusze są czułe na Boży głos. Bóg czeka na ciszę w nas. Bóg chciałby, żeby Komunia święta była traktowana przez nas jako największy rarytas, jaki możemy dostać. Patrząc jedynie ludzkim okiem, zewnętrznie, hostia to tylko trochę wody i mąki, w dodatku za darmo. Żadnych znamion luksusu… Ale człowiek wierzący patrzy inaczej, patrzy oczami wiary, oczami serca. I tylko wiara uzdalnia nas do dostrzegania największych cudów w zwyczajności.