Głosić na wiele sposobów
Jak ważne dla chorego jest moje podejście do niego samego, uśmiech, życzliwość, rozmowa, uspokojenie przed czekającą go operacją, czy sam dotyk, położenie ręki, a w cichości serca westchnienie do Boga o dar zdrowia i łagodny przebieg hospitalizacji po operacji. Tysiące możliwości, tysiące możliwych sposobów, jak głosić Ewangelię.
2024-05-12
Komentarz do fragmentu Ewangelii Mk 16, 15-20
Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego
Jezus tuż przed swoim wstąpieniem do nieba, ukazuje się Jedenastu i kieruje do nich słowa, które są zarazem posłaniem: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu” dając zapewnienie, obietnicę Niebieskiej Ojczyzny.
„Kto uwierzy i przyjmie chrzest będzie zbawiony, a kto nie uwierzy będzie potępiony.” Jezus chce powiedzieć, że nie pozostawia ich samych, ale umacnia, wylewając na nich łaski i dary Ducha Świętego. Będą wyposażeni w niesamowitą moc Boga, bo Bóg będzie w nich.
Jezus zostawia zadania i obietnice w dzisiejszej Ewangelii również dla nas. Duch Święty pragnie tak wiele dla nas uczynić, niemożliwe czyni możliwym. „Na chorych ręce kłaść będą, a ci odzyskają zdrowie.” Te słowa najbardziej zapadają w moim sercu, może dlatego, że jestem pielęgniarką i na co dzień mam do czynienia z chorymi w oddziale szpitalnym. Jak ważne dla chorego jest moje podejście do niego samego, uśmiech, życzliwość, rozmowa, uspokojenie przed czekającą go operacją, czy sam dotyk, położenie ręki, a w cichości serca westchnienie do Boga o dar zdrowia i łagodny przebieg hospitalizacji po operacji. Tysiące możliwości, tysiące możliwych sposobów, jak głosić Ewangelię. Każdy z nas może odkrywać krok po kroku swoje niepowtarzalne posłanie.
Głosić Ewangelię to objawić miłość, radość, pokój, cierpliwość wobec tych, których spotykamy na co dzień, na swojej drodze życia. A zatem idź i głoś, a żyć będziesz. Bóg nas potrzebuje, aby mógł przez nas działać swoją mocą. Ten, kto wierzy, będzie dokonywał wielkich rzeczy.
Panie, wypełnij Sobą całe moje życie, bym była świadkiem Ewangelii.