Być z osamotnionymi

Chory zostaje często wystawiony poza nawias życia społecznego. Chorzy przebywaja w szpitalach, czasem ośrodkach, a często tylko w swoim domu spędzają długie, samotne dni.

zdjęcie: Archiwum prywatne

2024-07-09

Komentarz do fragmentu Ewangelii Mt 9, 32-37
XIV tydzień zwykły

Czytając dzisiejszą Ewangelię, rzuciło mi się w oczy, jak Chrystus z litością podchodzi do chorych i opuszczonych. Bo tak niestety czasem bywa: chory zostaje często wystawiony poza nawias życia społecznego. Chorzy przebywają w szpitalach, czasem ośrodkach, a często tylko w swoim domu spędzają długie, samotne dni.

Jakiś czas temu zmieniłam miejsce pracy, porzuciłam szpital na rzecz pacjentów wykluczonych. Przez swój wiek lub niepełnosprawność zostali odcięci od naturalnego rytmu życia, którym żyje większość ludzi. Całe dnie spędzają w swoim mieszkaniu, zdani na łaskę lub niełaskę rodziny (jeśli ją mają) lub zupełnie obcych sobie ludzi. Ta praca uświadomiła mi, jak wiele jest takich osób. Czekających. U większości najważniejszym elementem moich wizyt jest obecność, efekty rehabilitacji są dla nich tylko miłym dodatkiem. Szczere podziwiam pokorę moich pacjentów, cieszę się z ich postępów i z tego, że mogę im towarzyszyć. Modlę się za nich. Módlmy się za tych którzy w chorobie pozostali sami, niech pozwolą Chrystusowi wypełnić tę pustkę.

Autorzy tekstów, Monika Szromek, Rozważanie, Komentarz do ewangelii

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024