Piękno wewnętrzne czy zewnętrzne?

Faryzeusze dbali o zewnętrzność, zaniedbując piękno i czystość wewnętrzną. Osoby cierpiące, chorujące często dbają o piękno wewnętrzne, jednocześnie tracąc, tak wynoszoną dziś na piedestał atrakcyjność fizyczną.

zdjęcie: Archiwum prywatne

2024-08-27

Komentarz do fragmentu Ewangelii Mt 23, 23-26
XXI tydzień zwykły

Dzisiejsza Ewangelia jest surowa. Faryzeusze byli w swoich czasach pewnym wzorem. Przestrzegali prawa, byli religijni. Jednak jak wiemy, ich postawa zewnętrzna była nieraz odmienna od tego, co działo się w ich sercach. Przygotowywali się na przyjście Chrystusa, a gdy przyszedł, nie poznali Go.  Dlaczego? Myślę, że nie przygotowywali się na to właśnie sercem. Uczyli się rozumowo, przyjmowali postawy, ale serca zostały zimne i obojętne. I my czasem robimy to, czego się od nas oczekuje. Spełniamy postawy i uczynki, stwarzamy pozory. Czasem tylko my wiemy, że w naszym działaniu brakuje szczerości. 

Nasunęła mi się jeszcze refleksja: w Ewangelii faryzeusze dbali o zewnętrzność, zaniedbując piękno i czystość wewnętrzną. Osoby cierpiące, chorujące często dbają o piękno wewnętrzne, jednocześnie tracąc, tak wynoszoną dziś na piedestał atrakcyjność fizyczną. Choć czasem ciężko pogodzić się z ułomnościami i niedomaganiami naszego ciała, warto to Bogu ofiarować i oddawać codziennie. Bóg dzieli sprawiedliwie: jeśli coś zabiera, to coś innego daje w zamian.

Autorzy tekstów, Monika Szromek, Rozważanie, Komentarz do ewangelii

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024