Kto ufa Panu, ten najlepiej myśli o swojej przyszłości
Czy jesteśmy gotowi oddać swoje życie w ręce Boga? Miłość, ufność i oddanie się Bogu jest nie tylko przyjemne Bogu, ale także pożyteczne dla nas. To najlepsza inwestycja na szczęśliwą teraźniejszość i przyszłość. Trzeba odwagi i szczerości.
zdjęcie: ks. Wojciech Bartoszek
2024-11-25
Komentarz do fragmentu Ewangelii Łk 21, 1-4
XXXIV tydzień zwykły
Uboga wdowa oddała Bogu wszystko, co miała na utrzymanie. Nie pokładała nadziei w tym, co posiadała, ale w Bogu, od którego wszystko otrzymała. Tylko człowiek świadomy wielkiego obdarowania przez Boga zdolny jest Mu kazać wdzięczność i pokładać w Nim nadzieję. Tylko ten kto dużo dziękuje, więcej otrzymuje. Każda ofiara przynoszona Bogu może być wyrazem wdzięczności za hojność Boga oraz znakiem oddania się Bogu. Ewangeliczna wdowa nie pokładała nadziei w tym, co posiadała, ale w Bogu, któremu była gotowa oddać wszystko, a nawet życie. Dała Bogu wszystko, co miała na utrzymanie.
Bóg nie chce, byśmy Mu dali dużo z tego, co mamy, ale pragnie byśmy mu dali siebie. Ludzie obawiają się, gdy nie mają zabezpieczenia w dobrach materialnych, gdy gotówka jest skromna, gdy konto bankowe minimalne, gdy praca nisko wynagradzana itd. Zapominają, że najlepszym zabezpieczeniem na przyszłość jest oddanie się Bogu, który wie, czego nam potrzeba.
Czy jesteśmy gotowi oddać swoje życie w ręce Boga? Miłość, ufność i oddanie się Bogu jest nie tylko przyjemne Bogu, ale także pożyteczne dla nas. To najlepsza inwestycja na szczęśliwą teraźniejszość i przyszłość. Trzeba odwagi i szczerości.
