Zdrowie w kolorach

Okazuje się, że kolor potraw, które spożywamy, ma znaczenie.

zdjęcie: canstockphoto.pl

2022-06-30

Różnobarwne kwiaty, wiele odcieni zieleni, kolorowe warzywa. Czyż nie jest piękny lipcowy świat? I jeszcze oblany słońcem, a czasem odświeżony letnim deszczem. Bajka. Ale żeby była prawdziwa, to na końcu musimy powiedzieć: i żyli długo i szczęśliwe. A w tej kwestii wiele zależy od nas i wspomnianego kolorowego talerza warzyw i owoców. I na te kolory chcę dziś zwrócić uwagę, bo one są piękne nie tylko dla oka, ale również ważne dla zdrowia.

Zielony

Młodość, witalność, zdrowy wygląd. Bo zielony to chlorofil, który powoduje, że wolniej się starzejemy, dłużej wyglądamy zdrowo i dajemy swojemu organizmowi sporą dawkę narzędzi, które pomagają mu walczyć z nowotworami. Gdy więc sięgamy po warzywa zielone, pod każdą postacią: groszek, paprykę, sałatę, liście szpinaku, czy roszpunki, dostarczamy sobie taką ilość chlorofilu, z którą możemy się procesów starzenia niemal nie obawiać. Jeśli zaś tę całą zieleninę „utopimy” w oliwie z oliwek, to wzmocnimy się bogactwem płynącym z jedno i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, dzięki czemu będziemy mogli zawalczyć z miażdżycą, bo obniżymy „zły”, a podniesiemy „dobry” cholesterol. Oczyścimy organizm z toksyn i dostarczymy sobie również witamin z grup A, E, D, K.

Fioletowy

Jeszcze raz o starości i młodym wyglądzie. Fioletowy ma w tym swój ogromny udział. Otóż, w latach 80. minionego wieku grupa amerykańskich naukowców otrzymała Nagrodę Nobla za – w skrócie ujmując – odkrycie przyczyny starzenia się komórek. Okazało się, że ciągły podział komórek skutkuje powolnym starzeniem się tychże, bo chromosomy przekazywane w materiale genetycznym wolno się skracają, tym samym otrzymują jakby niepełny materiał genetyczny.

Owe końcówki chromosomów, powodujące kurczenie, nazwane zostały przez naukowców telomerami. Gdy telomery są za krótkie i nie mogą już chronić chromosomów, wówczas komórka starzeje się. Możemy więc zadać pytanie, co zrobić by nie zmniejszał się poziom telomerazy? Należy organizmowi dostarczyć resweratrol, który potrafi zahamować proces powstawania wolnych rodników, mających wpływ na starzenie się komórek w organizmie. Dlatego, by zahamować procesy starzenia, warto spożywać te owoce i warzywa, które są fioletowe. Jeśli ktoś nie do końca jest przekonany, niech spojrzy na Azję. Otóż mieszkańcy tego kontynentu jedzą niemal głównie czerwoną cebulę. Ich średnia życia jest najdłuższa. A co my powinniśmy jeść? Wszystko, co czerwone i fioletowe: Wspomnianą czerwoną cebulę, czerwone winogrona, ale ze skórką, bakłażany, borówki, czarną porzeczkę, jagody.

I tutaj warto wspomnieć również o naszej sierotce warzywnej. Sierotka, bo burak jest naprawdę stanowczo zbyt mało doceniany. Burak w postaci zakwasu buraczanego poza dawką młodości pomoże wzmocnić naczynia krwionośne, wpłynie na pracę jelit, a tym samym przełoży się to na wzrost odporności organizmu na infekcje. Układ krwionośny odwdzięczy nam się prawidłowym ciśnieniem, a cholesterol odnotuje właściwe normy. Przygotowując zakwas buraczany należy jednak pamiętać, by warzywa pochodziły ze zdrowej ekouprawy, a sam sok powinien być przygotowany w szklanym naczyniu. Oczywiście smak zakwasu jest dość specyficzny, dlatego buraki można jeść w różnych postaciach i jako dodatek do różnych potraw, byle w ogóle jeść.

Czerwony

Kolor czerwony na talerzu kojarzymy z krwią. Dość proste porównanie – jedno i drugie jest czerwone – a więc czerwone warzywa i owoce wspomagają naszą krew. Ale czerwony jest również rak. Ten skorupiak w przyrodzie jest dla nas niegroźny, w organizmie sieje spustoszenie, a nawet prowadzi do śmierci. Ciągle jeszcze walka z rakiem jest dla nas wyzwaniem, w którym znów z pomocą przychodzą czerwone warzywa. Pomidory, papryka, ale również truskawki, czy arbuz zawierają w składzie likopen. Ten ma działanie przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne, czy przeciwgrzybicze. Likopen to również jeden z antyoksydantów. Działa więc przeciwnowotworowo. Wspomaga układ krążenia i serce. Chroni serce przed zawałem i nadciśnieniem tętniczym. Ciekawostką jest, że zwykle poleca się jedzenie surowych warzyw, czy owoców, co najwyżej poddanych bardzo delikatnej obróbce termicznej. Jednak sprawa ma się inaczej z pomidorami, które najlepiej przyswajalny likopen mają dopiero po poddaniu obróbce. Dlatego też nawet jedząc przecier pomidorowy, możemy spokojnie delektować się nim i mieć świadomość, że właśnie pomagamy swojemu organizmowi.

Biały

Kalafior, czosnek, cebula, ziemniaki, seler – słowem białe. Jedząc warzywa z grupy białych, dostarczymy sobie  związków, które podziałają przeciwzapalnie, antybakteryjnie. Dlatego też np. o czosnku, czy cebuli zwłaszcza w połączeniu z innymi składnikami, powiemy, że mają działanie niemal antybiotyczne. Białe warzywa zapewnią nam również błonnik i białko roślinne oraz zadziałają jak przeciwutleniacze. Zdarza się, że na białe warzywa patrzymy z mniejszą ufnością, bo wydaje nam się, że takie blade nic wartościowego w sobie nie mają. Tymczasem jeśli dokładnie przyjrzymy się poszczególnym warzywom np. selerowi, rzepie, pietruszce, czy cebuli – odkryjemy w nich bogactwo witamin i związków mineralnych, które wesprą nasz organizm w walce z różnymi chorobami.

Pomarańczowy

Większość z nas pomyśli o marchewce. I słusznie, bo to najpopularniejsze pomarańczowe warzywo, ale warto również pamiętać o dyni, czy warzywach żółtych,  takich jak żółta papryka, czy fasolka szparagowa. Tutaj beta-karoten gra główną rolę. Odpowiada on nie tylko za piękny pomarańczowy kolor wspomnianej marchewki, ale przetworzony w witaminę A, wpłynie korzystnie na nasz wzrok, układ odpornościowy i skórę. Sok marchewkowy odegra w tym przypadku zasadniczą rolę, zwłaszcza, że dobrze się komponuje z innymi warzywami np. burakami czy selerem, ale również z owocami: pomarańczą, grapefruitem czy cytryną. Świetnie do tych zestawów i to zarówno warzywnego, jak i owocowego, pasuje imbir. Kojarzymy go zwykle z jesiennymi wieczorami, kiedy dodajemy do herbaty, by podnieść naszą odporność i skutecznie zawalczyć z infekcjami. Ale możemy dodać go też do różnych dań np. zupy dyniowej, by obniżyć cholesterol i wspomóc układ pokarmowy w jego dolegliwościach trawiennych.

Kolorowy talerz

Żaden owoc, czy warzywo nie pozostaje bez wpływu na nasz organizm. Ale trzeba pamiętać, żeby wybierając się na zakupy poznać źródło pochodzenia naszych witaminowych skarbów. Wybierać raczej warzywa sezonowe, bo wtedy mają najwięcej drogocennych składników, niepotrzebnie nie przerabiać ich wcześniej, by nie traciły właściwości, ale dopiero przed samym zjedzeniem, nie poddawać obróbce termicznej, jeśli to nie jest konieczne i jeść na zdrowie.


Zobacz całą zawartość numeru 

Autorzy tekstów, pozostali Autorzy, Miesięcznik, Numer archiwalny, 2022nr07, Z cyklu:, Rozmaitości

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024