Dla zdrowia i urody
Chcąc korzystać w jakikolwiek sposób z bogactwa pereł, złota, srebra, czy bursztynu, należy pamiętać, że wiele z badań jeszcze nie wskazało jednoznacznie na ich właściwości lecznicze.
zdjęcie: pixabay.com
2024-01-03
Korale i broszki babci, spinki do koszuli dziadka, czy ozdoby do krawatu. Pamiętacie, czym były zdobione? No tak, mogły być bursztyny, mogły być perły, mogło być złoto albo srebro. Czy tylko walor ozdobny decydował o ich wyborze? Okazuje się, że nie tylko. Niosły też one określone wartości prozdrowotne.
Bursztyn
Bursztyn zawdzięczamy roślinom iglastym wydzielającym żywicę, która z biegiem czasu skamieniała i przybrała postać pięknych kamieni. Te od dawna interesują naukowców i specjalistów wielu dziedzin. Bo bursztyn jest nie tylko piękny w swej kolorystyce, ale też jako jedyny kamień daje się naelektryzować, jest ciepły w dotyku, a kiedy jest palony, wydziela piękny zapach. Największe złoża bursztynu znajdziemy w Morzu Bałtyckim, ale w jego eksporcie przoduje Rosja. Stąd pewnie też jego nazwa: Złoto Północy. Wieloletnie badania nad bursztynem pozwoliły odkryć jego właściwości prozdrowotne. Okazuje się, że już samo noszenie naszyjników bursztynowych, daje efekty. Pomaga w problemach z tarczycą, ale też w dolegliwościach związanymi z układem krążenia. Fascynaci bursztynu będą również dowodzić, że noszenie przy sobie bursztynowych kamieni pozwoli zmniejszyć dolegliwości bólowe. Czy to prawda? Można spróbować. Bursztyn ma również właściwości przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Dlatego specjaliści polecają go w formie nalewki przy bólach reumatycznych, zapaleniu górnych dróg oddechowych, czy infekcjach bakteryjnych. Ponieważ bursztyn w nalewce wykazuje właściwości wzmacniające organizm osłabiony o tej porze roku, dlatego zalecany jest osobom, które narażone są na częste zimowe infekcje. Nalewka może być stosowana również zewnętrznie np. w bólach głowy. Wówczas wcieramy ją w skronie; w przypadku innych dolegliwości bólowych również może być stosowana.
Obecność bursztynu w domu powoduje również, że poprawia się nasze samopoczucie. Kamień ten bowiem emituje jony ujemne, korzystne i wskazane dla naszego otoczenia. Dlatego warto umieścić go w pobliżu sprzętów domowych, które w naturalny sposób jonizują powietrze dodatnio, co może skutkować niedomaganiem naszego organizmu. Możemy wtedy odczuwać bóle głowy, a nasz nastrój może się pogorszyć. Warto więc w pomieszczeniu rozłożyć bursztyny.
Perły
Kiedyś były tak rzadkie, że ceniono je bardziej niż złoto i osiągały wyższą od niego cenę. Tworzyły się we wnętrzu małż lub ślimaków. Kiedy do muszli dostało się obce ciało, wówczas naturalną reakcją obronną, było wytwarzanie substancji wapiennej, która z biegiem czasu twardniała i zamieniała się w bezcenną perłę o różnorakim zabarwieniu. Najchętniej kupowanymi były perły w kolorach różowym, zielonym i niebieskim. Na przestrzeni wieków perły cieszyły się tak dużą popularnością, że w XIX w. rozpoczęto ich hodowlę. W perłach dostrzega się nie tylko niezwykłe piękno, ale również właściwości prozdrowotne. Przede wszystkim wskazuje się na detoksykację organizmu. Noszenie naszyjnika z pereł pozwala na oczyszczenie organizmu z toksyn oraz obniżenie poziomu cholesterolu. Uważa się ponadto, że perły mają dobry wpływ na gospodarkę hormonalną organizmu. Są wsparciem w niwelowaniu bólów głowy, wzmacniają kości i wspierają leczenie chorób wątroby. Podobno woda perłowa wspomaga również procesy wydalania i łagodzi alergie. Perły wykorzystywano również w leczeniu różnego rodzaju infekcji. Wadą pereł jest zapewne ich krótkka żywotność. Średnio „dożywają” około 100-150 lat, później tracą swój blask i urodę. Są sposoby na wydłużenie ich wieku, ale wymaga to nieco zachodu – mycia co pół roku w wodzie z solą i odpowiedniego przechowywania.
Srebro
Łańcuszki, bransoletki, pierścionki, kolczyki, a nawet srebrne obrączki. Pasjonaci srebra często cenią je bardziej niż złoto. Dlaczego? Pewnie nie tylko dlatego, że efektownie prezentuje się np. na szyi, ale również dlatego, że nazywane jest naturalnym antybiotykiem, ma działanie przeciwwirusowe i grzybobójcze. Coraz częściej np. w zielarniach możemy zaopatrzyć się w srebro koloidalne, które pomaga w leczeniu zapalenia górnych dróg oddechowych, przeziębień oraz grzybic. Srebro koloidalne pomaga również w problemach trądzikowych, w gojeniu ran i w zmianach skórnych.
Podobno samo noszenie np. srebrnych łańcuszków może pomóc nam w dostrzeżeniu nieprawidłowości w funkcjonowaniu naszego organizmu. Kiedy srebro wejdzie w reakcję z naszym potem, może ściemnieć lub rozjaśnić się. Specjaliści tłumaczą, że jeśli zobaczymy, że srebro ściemniało, powinniśmy zdiagnozować organizm w kierunku zaburzeń w układzie endokrynologicznym, natomiast jeśli zrobi się jaśniejsze, możemy zacząć martwić się o układ moczowy. Ile w tym prawdy? Badania są w tym zakresie wciąż prowadzone. Znawcy tematu uważają, że już samo noszenie srebra uspokaja.
Złoto
To kolejny metal, który wypada mieć, nie tylko ze względu na jego urodę. Złoto – na co w pierwszej kolejności warto zwrócić zimą uwagę – poprawia odporność naszego organizmu, jest pomoce w leczeniu różnego rodzaju infekcji. Jego właściwości przeciwzapalne i przeciwbakteryjne pozwolą organizmowi na sprawniejszą walkę z chorobami układu oddechowego. Złoto ponadto posiada działanie antyoksydacyjne, przy wysiłku intelektualnym wpływa na lepszą koncentrację i poprawę pracy mózgu, korzystnie działa też na układ nerwowy. Przed noszeniem złota przestrzega się jednak osoby chorujące na epilepsję, ponieważ złoto tak doskonale odbija światło, że może być przyczynkiem do powstania ataku epilepsji u pacjenta. Ponieważ złoto jest przyswajalne przez organizm człowieka, może być pite w roztworze koloidalnym. Picie takiego roztworu pozwala zmniejszyć napięcie i stres, dlatego polecane jest w okresie, kiedy nasz organizm produkuje mniej witaminy D i jesteśmy narażeni na zimowe depresje. Prowadzone są również badania, które pozwolą odpowiedzieć na pytanie, czy nanocząsteczki złota mają wpływ na prowadzenie skuteczniejszej radioterapii u osób cierpiących na nowotwór.
To nie wszystkie właściwości ozdób, którymi się na co dzień otaczamy. Chcąc korzystać w jakikolwiek sposób z bogactwa pereł, złota, srebra, czy bursztynu, należy pamiętać, że wiele z badań jeszcze nie wskazało jednoznacznie na ich właściwości lecznicze. Dodatkowo trzeba również pamiętać, że tylko konsultacja z lekarzem i właściwe korzystanie z tych dobrodziejstw może mieć pozytywny wpływ na nasz organizm. Nigdy nie zastąpi leczenia pod okiem specjalistów.
Zobacz całą zawartość numeru ►
