Zawsze, jeśli tylko dasz siebie Bogu, swój czas, jeśli przyjmiesz Go, Jego słowo to zyskasz. Nie jest tu najistotniejszym obfitość stołu, atrakcje kulinarne czy biesiadne lecz obecność i gotowość słuchania.
W archidiecezji katowickiej dziś uroczystość Głównej Patronki – Matki Bożej Piekarskiej. Wśród rozlicznych Jej tytułów – jest również ten – Lekarka Chorych. Ma on nie tylko swoje historyczne uzasadnienie ale wierzymy, że Śląska Gospodyni także dziś wspomaga i oręduje za chorymi.
Stary kontynent, by zachować swoją chrześcijańską tożsamość, powinien sięgać do myśli Benedykta – modlić się gorliwie i pracować rzetelnie.
Być chrześcijaninem to coś więcej niż być człowiekiem poczciwym. To miłość nieprzyjaciół wyróżnia Jezusa spośród innych mędrców, założycieli religii. Chrystus dał dowód takiej miłości, umierając na krzyżu, okazując miłosierdzie swoim oprawcom.
Dziś słyszymy modlitwę Jezusa, Syna Bożego za nas, także prośbę, abyśmy zdołali poznać, starali się uwierzyć, no i żyć według tego, jak nam Pan przykazał.
Czy to naprawdę, czy mi się to nie śni, czy to na zawsze wrócił do życia? Odtąd już wszystko będzie inne.
Każdego dnia przychodzę z Eucharystycznym Chrystusem do sal naszego szpitala. Jakże często spotykam ludzi, którzy z pewnością określiliby siebie jako wierzący, jednak wszelkie propozycje Komunii, spowiedzi odrzucają, argumentując czasami wręcz śmiesznymi wymówkami.
Jaką miarą mierzysz, tak i tobie odmierzą, z jaką surowością oceniasz, tak i ciebie ocenią.
Katechizm w osobnym rozdziale poświęconym „Ojcze nasz” wskazuje, że „znajduje się ona w centrum Pisma Świętego” i jest „właściwą modlitwą Kościoła”.
Wskazówka, która pozwala na uzdrowienie, daje wskrzeszenie, która i nam pomaga w zmaganiach o zdrowie, przywraca nadzieję, daje życie wieczne.