Niezależnie od tego, czy wychodzimy do kościoła na Mszę świętą, czy choroba nie pozwala nam na opuszczenie domu i uczestniczymy we Mszy świętej transmitowanej w środkach masowego przekazu, winniśmy Panu uwielbienie.
„Gromadźcie sobie skarby w niebie” to apel do nas o modlitwę, zachowywanie przykazań, praktykowanie prawdziwej miłości do Boga i do ludzi.
Tylko wzajemny szacunek, zrozumienie, miłość przynoszą dobre owoce, pozwalają na wspólne budowanie.
Czy człowiek współczesny zmienił się i jest lepszy? Informacje, które dochodzą do nas z miejsca wojny o zachowaniu się żołnierzy agresora pokazują, że jesteśmy zdolni do takich samych okrucieństw, a może jeszcze straszniejszych niż dwadzieścia wieków temu.
Przeżywamy okres Wielkiego Postu. Oby modlitwa, post i jałmużna nie były tylko hasłami zdobiącymi nasze kościoły w czasie Wielkiego Postu, ale drogowskazem naszego życia w Panu.
Zaprzeć się samego siebie, to ograniczyć swój egoizm, częściej zastępować słowo „ja” słowem „wy”, częściej zwracać się do Boga i do drugiego człowieka niż uważać siebie jako centrum całego świata.
Na wezwanie Jezusa odpowiedzieli nie idealni ludzie, przekonani o swojej przydatności do głoszenia nauki Chrystusa. Wśród powołanych był też Judasz, który zdradził Chrystusa.
Przez wiele lat nie rozumiałam sensu czytania tego rodowodu, w którym większość imion nie była i nie jest mi znana, i których do tej pory nie zapamiętałam. A jednak Ewangelia ta ma sens.
Prośmy Boga, by nasze kościoły prawdziwie były domami modlitwy.
Bóg, który troszczy się o coś tak małego jak wróble, tym bardziej troszczy się o człowieka, o nas.