Jaka jest moja droga życia, droga lekarza, pielęgniarki, droga chorego. Czy moje oczy widzą, uszy słyszą, serce kocha, współczuje; czy moim życiem głoszę miłość Boga i bliźniego?
Czy czuwam i czekam jak Maryja, aby już teraz Jezus zamieszkał w moim sercu i bym zawsze była gotowa na przyjście Pana?
Jezus Chrystus, Król Wszechświata będzie mnie sądził z miłości, z miłości do Boga i bliźniego.
W Bożym zamyśle nie ma człowieka nieużytecznego, Ojciec obdarował każdego i rozliczy nas z miłości.
Pan Bóg ofiarował Tobie i mnie cudowny dar życia duszy, dar światła – już przy poczęciu. I duszę bogato wyposażył.
Bóg stwarza określone sytuacje losowe, które otwierają drogę, jakby przybliżają, by odkryć posłannictwo i okazję odsłonięcia miłości Boga.
Czy ja pragnę zbliżyć się do Boga przez Słowo, czy poznaję Jego naukę, czy otwieram Mu swoje serce, przygotowane przez Sakrament Spowiedzi Św., przyjmuję Go w Sakramencie Eucharystii i pozwalam Mu zamieszkać w moim sercu?
Dziś wspomnienie liturgiczne Umiłowanego Ojca Świętego Jana Pawła II, naszego największego rodaka. Św. Jan Paweł II zapytany przez Andre Frossarda, jakie zdanie z Ewangelii uważa za wyjątkowo ważne, odpowiedział: "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli" (J 8,32)
Miłujący Bóg Ojciec z ogromną tęsknotą oczekuje Ciebie i mnie w Królestwie Niebieskim. Dobry Bóg pokornie prosi, bym zechciała przyjść na ucztę weselną Jego Najdroższego Syna, bo wszystko jest przygotowane.
To Boże natchnienia chronią mnie przed pokusami, przed złem; pozwalają kroczyć drogą ku zbawieniu.