Zazwyczaj najpierw biegnę do kaplicy objawień, by spojrzeć na piękną twarz Matki Bożej i zawierzyć Jej kolejne godziny życia, a potem idę na drogę krzyżową, poprowadzoną przez gaje oliwne, wśród których mali pastuszkowie wypasali swoje owce.
O miejscach spotkania teologii i medycyny.
O bogatej symbolice ukrytej w pewnym obrazie.
Pobraliśmy się z Olą 15 lat temu. Mamy dwóch nastoletnich synów. Jesteśmy zwyczajną, ale szczęśliwą rodziną. U mojej żony w 2010 roku zdiagnozowano chorobę afektywną dwubiegunową. Choroba ta miała i ma ogromny wpływ na nasze [...]
13 maja w Fatimie, w stulecie objawień Matki Bożej trzem pastuszkom: Łucji, Franciszkowi i Hiacyncie, papież Franciszek w szczególny sposób zwrócił się do osób chorych, cierpiących i niepełnosprawnych
«W domu Ojca mego jest mieszkań wiele»
Jezus jest wierny zawartemu z nami Przymierzu Miłości i nikt ani nic, nie może nas wyrwać z Jego ręki.
Żyjemy przecież po to, by po przejściu przez wiele prób, a w końcu przez śmierć wejść do nowego życia. Drogą do tego celu jest nasze bezgraniczne zawierzenie Bogu, nasze oddanie się Jemu na wzór Maryi.
«Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał?»