W Polsce z powodu otępienia i zaburzeń pamięci choruje ponad pół miliona osób. Wiele z nich przebywa w zakładach opieki. Prawie połowa z nich jest dotknięta chorobą Alzheimera.
Epidemia utrudniła nam organizację życia w różnych wymiarach. Dla osób chorych stała się w wielu wypadkach przyczyną osamotnienia, izolacji i utrudniła dostęp do sakramentów świętych. Z drugiej strony pogłębiła w nas pragnienie spotkania się z Chrystusem w sakramentach świętych i w modlitwie.
Choroba Alzheimera należy niewątpliwie do najtrudniejszych doświadczeń życiowych dla chorego oraz dla jego opiekuna. Osoby poświęcające się domowej opiece nad chorymi z zespołem otępiennym, często przez wiele lat nie są w stanie zatroszczyć się o własne zdrowie, są zagrożone depresją, nie mają czasu zadbać o ważne sprawy życiowe.
Z Księgi Psalmów. Bóg Jahwe jest potężnym Królem. Proszę o otwarcie Pisma świętego na Psalmie 68.
Zmarły zaledwie 14 lat temu włoski nastolatek Carlo Acutis zostanie beatyfikowany 10 października br. w Asyżu. Jego proces beatyfikacyjny był jednym z najkrótszych procesów ostatnich lat.
6 lipca br. odbyła się 55. Ogólnopolska Pielgrzymka Osób Chorych i Niepełnosprawnych na Jasną Górę. Publikujemy tekst rozważania ks. Andrzeja Muszali skierowanego do chorych i ich opiekunów, przygotowany specjalnie na tę okazję.
W tym roku z powodu sytuacji epidemicznej Ogólnopolska Pielgrzymka Osób Chorych i Niepełnosprawnych na Jasną Górę miała inny przebieg.
W Polsce z powodu otępienia i zaburzeń pamięci choruje ponad pół miliona osób. Wiele z nich przebywa w zakładach opieki. Prawie połowa z nich jest dotknięta chorobą Alzheimera. 21 września obchodzimy Światowy Dzień Osób z Chorobą Alzheimera.
Jak naprawdę wygląda życie człowieka chorego i jego opiekunów? Jak sobie radzić z codziennością? Co czuje człowiek w obliczu takiej diagnozy? Jak zmienia się jego życie rodzinne, zawodowe, gdy podejmuje opiekę nad chorym na Alzheimera? Odpowiedzi na te pytania można uzyskać tylko od tego, kto dotknął choroby osobiście.
Szkoła modlitwy. To chyba jedna z większych trudności, w jakie popadamy, prowadząc regularne życie duchowe – pogłębiony kontakt ze Słowem Bożym. Dla wielu z nas stanowi ono barierę niemal nie do przejścia. Narzekamy, że jest zbyt trudne, że niezrozumiałe, boimy się błędu w interpretacji lub trudnych, niejasnych dla nas fragmentów. Okazuje się jednak, że gdy przezwyciężymy te pozorne w gruncie rzeczy przeszkody, Pismo święte objawi w naszym życiu niezwykłą moc. Nie na darmo wielcy mistrzowie życia duchowego zgodnie podkreślają: nie można dojść do szczytów kontemplacji bez medytowania prawdy zawartej w natchnionych tekstach Biblii.