Myślę, że nigdy nie odwdzięczę się Panu Bogu za Jego miłość do mnie, bo ilekroć chcę Mu coś dać, On i tak daje więcej i więcej.
Dla mnie – jak zawsze w Lourdes – wielkim przeżyciem były celebracje liturgiczne: Msza święta w Grocie Massabielskiej i Msze święte międzynarodowe w bazylice Piusa X, a także procesja eucharystyczna i wieczorna procesja ze świecami.
Jak dziecko tuliłam się w ramionach dobrej Matki prosząc, aby była ze mną tak, jak była przy Jezusie, gdy szedł drogą krzyżową.
Piekoszowska Matka Miłosierdzia wciąż czeka na nowych pielgrzymów, gotowa wysłuchać wszystkich i doprowadzić do pełnego zjednoczenia ze swym Synem.
O sile pomocy i prześladowaniach chrześcijan na Bliskim Wschodzie, rozmawiamy z ks. Andrzejem Halembą – misjonarzem i wieloletnim pracownikiem papieskiej fundacji „Pomoc Kościołowi w Potrzebie”.
By można było w życiu przyszłym doświadczać Boga oraz zjednoczyć się z Nim w całej pełni i na zawsze, trzeba już tu w ziemskim życiu wychowywać siebie i przygotowywać do tego przez odpowiednią ascezę zmysłów.
Przy tej figurze skupia się religijne życie Podhala. Przybywają w to miejsce pielgrzymi z całej Polski, ze Słowacji, Węgier i innych krajów europejskich.
Pani Teresa przeżyła amputację dwóch nóg. Siłę do życia zawdzięcza Bogu, rodzinie, sąsiadom i lokalnej wspólnocie Caritas.
Jest taka Góra, do której wciąż chce się wracać.
Kult Matki Bożej w prawosławiu i u grekokatolików również jest niezwykle rozpowszechniony. Nie ustawajmy w modlitwie przez wstawiennictwo Maryi. Wierzmy, że zatrzyma ona wojnę i wszelką nienawiść rozlewającą się teraz na ukraińskiej ziemi.