Jednym z wielu miejsc na świecie, w których możemy niejako dotknąć Boga, doświadczyć Jego bliskości jest Lourdes. Bóg objawia się tam poprzez konkretne znaki – proste i powszednie; one towarzyszą pielgrzymom i pomagają im wejść w tajemnicę tego niezwykłego miejsca.
Pielgrzymujemy do Lourdes, aby prosić Matkę Bożą o zdrowie dla siebie, dla bliskich, by pomóc chorym. Pragniemy Jej zawierzyć życie swoje i bliskich. Równocześnie Matka Najświętsza pragnie nam coś ważnego przekazać w tym miejscu.
Jezus ogłasza ubogich szczęśliwymi nie dlatego, że cierpią niedostatek, ale ponieważ do nich należy królestwo niebieskie. Synonimem tego królestwa jest posiadanie samego Chrystusa.
Wędrówki po Beskidzie Niskim i Bieszczadach, nawiedzanie rozsianych na tamtym terenie cerkwi i kościołów z wyeksponowanymi w nich licznymi przedstawieniami Matki Bożej – zainspirowały mnie do medytacji nad głębią znaczenia ikony maryjnej.
Rozmowa z prof. dr. hab. n. med. Edwardem Wylęgałą, Kierownikiem Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Okręgowym Szpitalu Kolejowym w Katowicach.
Każdy człowiek, szczególnie chory i starszy, potrzebuje obecności i bliskości innych ludzi.
Mówi się, że oczy są zwierciadłem duszy. Okazuje się, że mogą być także zwierciadłem ciała i jego kondycji.
Wezwanie „nie bój się” często występuje w Piśmie Świętym. Zawsze, gdy Bóg podnosi człowieka na duchu w obliczu niebezpieczeństwa lub trudności, które zniechęcają, czy wręcz paraliżują go. Również gdy powołuje człowieka do zadań, które subiektywnie wydają się powołanemu, że przekraczają jego możliwości, mówi mu, by się nie lękał.
Homilia ks. Wojciecha Bartoszka wygłoszona na Jasnej Górze w Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej, 26 sierpnia 2022 r.
Czy podobnie jak do Natanaela Jezus mógłby o mnie powiedzieć „To prawdziwy [chrześcijanin], w którym nie ma podstępu?”.