Może niejednemu z nas święta uświadomią, że skoro Jezus przyszedł do nas uniżony i ogołocony z wszystkiego, bogaty tylko w miłość, to powinna narodzić się ona i w naszych sercach.
Święty Jan Chrzciciel został posłany przez Boga, aby zaświadczyć o Światłości i by wszyscy uwierzyli przez niego, iż Mesjasz-którego przyjście jest już bliskie - jest Światłością
Właściwe i daleko idące pojęcie medycyny i jej głębokiej humanistycznej idei służy człowiekowi, którego zdrowie i życie jest najcenniejszą wartością.
W drugą Niedzielę Adwentu, dane nam jest usłyszeć „głos” wołającego na pustyni, świętego Jana Chrzciciela. Ukazuje nam on, w jaki sposób i my możemy przyjąć Mesjasza.
To bardzo wielka mądrość, jeśli człowiek pamięta o swym celu, dla którego został stworzony i ku któremu kieruje swoje życie.
Wszyscy chrześcijanie mają we wspólnocie Kościoła swe miejsce i misję do spełnienia, według danego im charyzmatu. Najważniejsza jest jednak postawa czuwania i oczekiwania na powrót Chrystusa.
Pierwszy tydzień grudnia przeżywamy jako Europejski Tydzień Autyzmu. Zachęcamy z tej okazji do zapoznania się ze streszczeniami niektórych wykładów wygłoszonych podczas zapowiadanej przez nas wcześniej XXIX Konferencji Papieskiej Rady ds. Służby Zdrowia i Duszpasterstwa Chorych. Konferencja ta odbyła się w dniach od 20 do 22 listopada w Watykanie.
Dyrektor krajowy Papieskich Dzieł Misyjnych Ks. prał. Tomasz Atłas zaprasza osoby chore, niepełnosprawne i starsze wiekiem do włączenia się w ogólnopolskie misyjne czuwanie modlitewne.
Duch Święty oczyszcza żarem miłości Bożej moje dobre uczucia, wypalając równocześnie złe i rozjaśnia swym światłem panujący we mnie mrok.
„Być bliżej Ciebie chcę..” – śpiewamy przez łzy bólu i cierpienia znoszonego w miarę cierpliwie, z poddaniem się Woli Bożej, bo przecież na tym samym krzyżu przybity jest Jezus. To On nas przygarnia ku sobie, to On nas zaprasza do wspólnoty w zbawieniu świata. Jakże blisko są chorzy Jezusa Ubiczowanego, ukoronowanego cierniem, upadającego pod ciężarem krzyża, opuszczonego przez ludzi i przez Ojca.