Jezu, naucz mnie wypatrywać Cię nieustannie, żyć w ciągłym oczekiwaniu. Napełnij po brzegi moją lampę, moją duszę, bo pragnę by w niej stale płonął ogień miłości do Ciebie.
Gdy widzę siebie taką niedoskonałą, dołączam do szeregu moich bliźnich i wtedy dopiero rodzi się we mnie cierpliwość nie do trzech ale do siedmiu razy...
Osobom, które służą chorym – lekarzom, pielęgniarkom, członkom rodzin, kapelanom – może się czasem wydawać, że będąc przy chorym człowieku, robią coś nadzwyczajnego. Z jednej strony oczywiście tak jest, jednak z drugiej strony troska o chorych jest wymogiem sprawiedliwości i przykazanej miłości bliźniego. Zatem także ci, którzy służą chorym, mogą powiedzieć o sobie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”.
Zastanówmy się dzisiaj nad naszą wiarą i związaną z nią postawą wdzięczności względem Boga i ludzi. Której postawy w nas jest więcej: pokory, czy roszczeniowości? Czy jesteśmy im wdzięczni za okazywaną nam pomoc? Czy jesteśmy wdzięczni Bogu za nasze życie?
Czasem pytamy: kiedy wreszcie nadejdzie Królestwo Boże? Kiedy zobaczymy blask Ewangelii i tego wszystkiego, co obiecuje perspektywa wiary? Odpowiedź: „Królestwo Boże jest pośród was”.
Relacja z rekolekcji duszpasterzy Apostolstwa Chorych w Kęszycy Leśnej w dniach 6-9 listopada 2023 r.
Nie odkładajmy nawrócenia, zachowując przykazania i modląc się do Pana. Nie wracajmy do porzuconego zła, trwajmy w wierze ufając Panu.
Bóg kocha tych, którzy nie ustają w kołataniu do Jego serca, których kolana potrafią się ugiąć a ręce składają się do ufnej i wytrwałej modlitwy.
Bóg zna moje i twoje możliwości. On patrzy na człowieka indywidualnie i obdarowuje swoimi łaskami w nadmiarze, jeśli tylko wykażemy się inicjatywą i gotowością, by pomnażać Jego dary.
Jezus uzdrowił wielu. Paralityka odesłał ze swoim łożem na plecach do domu, wskrzeszonego młodzieńca z Nain oddał matce, córeczce Jaira kazał dać jeść, uzdrowionych trędowatych odesłał do kapłanów, uwolnionego opętanego odesłał do swoich a ten niewidomy, któremu przywrócił wzrok szedł za Nim, wielbiąc Boga!