Każdy z nas winien „zarządzić” swoim życiem roztropnie, czyli rozumnie, być stale wierny swemu panu-gospodarzowi, czyli Bogu oraz „rozdawać służbie żywność”, czyli czynić dobro.
W drugą sobotę października obchodzony jest Światowy Dzień Opieki Paliatywnej i Hospicjów.
Paulina Jaricot uczy nas wiary w moc modlitwy. Kilka chwil poświęconych Bogu może stać się pomocą dla mnie samego, ale i dla innych. Paulina ukazuje ponadto środek do owocności modlitwy: pokorę
Homilia ks. Wojciecha Bartoszka wygłoszona podczas Dnia Chorego w parafii Nawiedzenia NMP w Mysłowicach-Brzezince.
Nie odrzucajmy mądrości naszych babć i dziadków. Nieraz ich ludzka mądrość ma znamiona mądrości Bożej. I prośmy Boga o ducha umiłowania prawdy dla każdego z nas.
Epidemia utrudniła nam organizację życia w różnych wymiarach. Dla osób chorych stała się w wielu wypadkach przyczyną osamotnienia, izolacji i utrudniła dostęp do sakramentów świętych. Z drugiej strony pogłębiła w nas pragnienie spotkania się z Chrystusem w sakramentach świętych i w modlitwie.
Od wielu miesięcy świat walczy z pandemią koronawirusa. Choć już trochę zdążyliśmy się przyzwyczaić do jego obecności, on wciąż jest groźny i budzi lęk. Coraz częściej zadajemy sobie pytania o przyszłość i o to, czy kiedyś wrócimy do normalności.
Dzisiaj również Jezus stoi po stronie chorych, stoi na ich czele. Nie opuszcza ich. I uzdrawia. Szczególnym miejscem uzdrowienia duchowego jest sakrament namaszczenia chorych, podczas którego kapłan nakłada na chorego rękę.
Chrześcijanie, a zwłaszcza ci, którzy im przewodzą, powinni uczyć się, że ich prawdziwa wielkość polega na służbie i na niewynoszeniu się. Tylko to jest drogą do ostatecznego wyniesienia.
Wiara jest najważniejsza. Wszystko inne jest na dalszych miejscach.