Jest przykładem wielkiego człowieczeństwa ukrytego w wątłym ciele. Swoim życiem pokazała, że niewielkimi środkami można zdziałać wielkie rzeczy. 5 września Kościół wspomina św. Matkę Teresę z Kalkuty, misjonarkę miłości.
Tam, gdzie głoszone jest Słowo Boże z mocą, zło nie wytrzymuje i zaczyna krzyczeć, tym samym zdradza się i samo ujawnia. Egzorcyzmy dokonywane przez Jezusa w sposób jasny i czytelny pokazują Jego moc, a także to, że pokonanie zła i szatana było istotą Jego działalności.
Każdy przychodzi do Mamy ze swoimi sprawami. Przychodzi, bo wie, że matczyne serce mieści w sobie cały świat i wszystkie ludzkie historie. Kochana Mamo, patrząca na mnie z Jasnogórskiej Ikony, ogarnij dzisiaj swoim wzrokiem całe moje życie i życie tych, których kocham.
Z każdym kolejnym dniem Wielkiego Postu dostrzegam u siebie narastające znużenie. Coraz częściej w sercu pojawia się pokusa, by odpuścić sobie trwanie w dobrym i porzucić podjęte postanowienia. Wiem, że to znak walki duchowej, która toczy się we mnie. Wiem też, że im dotkliwiej doświadczam zniechęcenia, tym gorliwiej muszę trwać przy Bogu i być wiernym w małych rzeczach. Mozolnie, dzień po dniu.
To serce otwarte na to, co czyni Bóg z Jej życiem, otwarte na tajemnicę, na to co niepojęte, po ludzku ryzykowne. To serce kochające, nie skupione na sobie, nie skupione na lęku o przyszłość, nie sparaliżowane własną niemocą. To serce, z którego Bóg uczynił pustynię wytryskającą Nowym Życiem. To serce pod którym poczyna się Bóg, by jeszcze bardziej być z nami. Serce, które umie rozważać w pośpiechu, w drodze do człowieka.
Dwie siódemki obok siebie, to jakby doskonałość spotęgowana do kwadratu. Chrystus pragnie apostołom pokazać, że przebaczenie nie może mieć granic.
Stoimy u stóp Góry Tabor. Nie dane nam jeszcze w pełni zobaczyć chwały naszego Pana, ale głównie Jego cierpiące, sponiewierane Oblicze. To z Getsemani, to z dziedzińca Piłata i to z krzyża. Ale jesteśmy wśród błogosławionych, którzy nie widzieli a uwierzyli.
Rozmowa z Lucyną i Stanisławem Mastalerzami, członkami Odnowy w Duchu Świętym i Apostolstwa Chorych.
Relacje społeczne osób starszych i chorych najczęściej mają postać przyjaźni, sąsiedztwa i więzi rodzinnych oraz udziału we wspólnotach religijnych. Stanowią one dla nich nieocenione źródło wsparcia.
Święta Tereso Benedykto, ucz mnie bycia kruszyną w Bożych rękach, ucz mnie dźwigać cierpienie nie do udźwignięcia. Pomóż mi dotrwać do nocy ciemnej, do mojej paschy. Jesteś mi dzisiaj bliższa niż kiedykolwiek wcześniej, Przyjaciółko ma i Siostro. Kruszyno z Karmelu.