W styczniu tego roku minęło 160 lat od śmierci Sługi Bożej Pauliny Jaricot (1799–1862), założycielki Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary oraz Żywego Różańca. Jej życie jest świadectwem szczególnie dla tych, którzy łatwo poddają się zwątpieniu i rozpaczy. Ona pokazała, jak do końca można zaufać Miłosiernemu Bogu. Dzisiaj, 22 maja, zostanie ogłoszona Błogosławioną Kościoła.
Słowa Jezusa wybiegają w przyszłość, w czas Jego odejścia po śmierci, która jednak nie przekreśli możliwości doświadczenia radości przez uczniów.
13 maja br., w 105. rocznicę objawień Matki Bożej w Fatimie, odbyła się Diecezjalna Pielgrzymka Osób Chorych i Niepełnosprawnych do Piekar Śląskich.
Marlena Puchowska, neurologopeda i afazjolog, zajmująca się terapią osób z zaburzeniami komunikacji, opowiada o trudach związanych z powrotem do sprawności, o roli rodziny w rehabilitacji chorego oraz o tym, że dzięki wytrwałej pracy można osiągnąć imponujące rezultaty.
Dzisiaj obchodzony jest Dzień Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. Z tej okazji przedstawiamy historię małżonków Katarzyny i Wojciecha Dębickich oraz ich synka Mikołaja, który wniósł w ich życie prawdziwe szczęście.
Piotr, który miał przewodzić wspólnocie Kościoła, przerobił jedną z najtrudniejszych i zarazem najwspanialszych lekcji: poznał gorzki smak poważnego upadku; poznał też przesłodki smak Jezusowej miłości!
Jeśli ktoś pozostaje wierny w „małym”, z pewnością jest także godny tego, by powierzać mu najważniejsze i najbardziej odpowiedzialne zadania. Historia św. Józefa pokazuje nam, że życie zwykle toczy się pośród zwyczajnych, prostych spraw, które jednak są bardzo ważne i nie wolno ich lekceważyć. Składają się one bowiem na całość naszej codzienności, która ma być drogą do Boga.
Miłość czysta i wierna rozpoznaje z daleka Tego, którego miłuje, który pochwycił jej serce.
Podobno jego ciało zostało wykupione za tyle kilogramów złota, ile ważyło – a ważyć musiało niemało, bo w głazie, na którym nauczał pozostawił odbite ślady swoich stóp. Święty Wojciech jest patronem Czech, Prus, Węgier, Polski i nade wszystko – patronem duchowej jedności Europy.
Śledzę rysy Twojej twarzy. Próbuję nadążyć za skaczącymi po obrazie refleksami światła. Obserwuję harmonię koloru – wypukłości i głębię. W końcu zaczynam malować Cię po swojemu.