Serce to nie tylko organ pompujący krew. To także – w rozumieniu biblijnym – siedlisko uczuć, mądrości i cnót.
W sobotę, 6 lipca br., osoby chore, niepełnosprawne i starsze wraz z opiekunami pielgrzymowały do Matki Bożej na Jasną Górę.
Jasna Góra to polska Kana Galilejska. Tutaj możemy się zwracać do Boga za pośrednictwem Maryi we wszelkich sprawach doczesnych. Zapisanych świadectw cudów w klasztornej bibliotece uzbierało się już 45 tomów. A przecież powinniśmy sobie zdawać sprawę, że nie wszystkie cudowne łaski zostały odnotowane i zgłoszone.
Kiedy mowa jest o sercu, mamy na myśli przede wszystkim jeden z organów naszego ciała – genialną i życiodajną pompę, która tłoczy krew w najdalsze zakamarki organizmu. Serce jednak ma także znaczenie duchowe, które wskazuje na siedlisko uczuć, cnót, decyzji i mądrości. Jest najgłębszym wnętrzem człowieka.
Bóg jest jedyną i niezawodną nadzieją grzesznika. Proszę o otwarcie Pisma Świętego na Psalmie 25.
Ksiądz prof. Waldemar Chrostowski opowiada o znaczeniu ofiar składanych Bogu i o Krzyżu, na którym Chrystus dokonał dzieła odkupienia świata.
O tym, jak żyć zdrowo oraz o terapeutycznej sile kontaktów międzyludzkich opowiada kardiolog, dr n. med. Wojciech Wróbel.
Rozmowa z prof. Zbigniewem Gąsiorem, emerytowanym kierownikiem Katedry i Kliniki Kardiologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, ordynatorem II Oddziału Kardiologii w Górnośląskim Centrum Medycznym w Katowicach.
Kolejna część teologicznej refleksji nad warunkami przynależności do wspólnoty Apostolstwa Chorych.
Kolejny tekst ks. prof. Marka Chmielewskiego o modlitwie.