Szkoła modlitwy. Apostolstwo Chorych ofiaruje duchową wspólnotę wszystkim członkom. Tylko przez wiarę możemy zobaczyć, jak wielka to „armia” osób, które ofiarują swoje cierpienia za Kościół.
W święto Matki Bożej z Lourdes – 11 lutego – biskup diecezji Beauvais, Jacques Benoit-Gonin, ogłosił niewytłumaczalne z lekarskiego punktu widzenia uzdrowienie s. Bernadette Moriau.
Kto czci ojca, zyskuje odpuszczenie grzechów, a kto szanuje matkę, jakby skarby gromadził. Kto czci ojca, radość mieć będzie z dzieci, a w czasie modlitwy swej będzie wysłuchany (...). Synu, wspomagaj swego ojca w starości, nie zasmucaj go w jego życiu. A jeśliby nawet rozum stracił, miej wyrozumiałość, nie pogardzaj nim, choć jesteś w pełni sił /Syr 3, 3-5. 12-13/.
Z Księgi Psalmów. Potężny Bóg jest blisko swych stworzeń. Proszę o otwarcie Pisma świętego na Psalmie 138.
W chwili, gdy publikujemy ten tekst, Hanna Chrzanowska jest jeszcze Sługą Bożą. Jednak już wkrótce – 28 kwietnia br. – podczas uroczystości w Krakowie-Łagiewnikach zostanie ogłoszona błogosławioną Kościoła.
Drogi chory Przyjacielu, codziennie – w szpitalu, hospicjum, przychodni – spotykasz ludzi, którzy służą Ci ofiarnie, obdarowując dobrocią oraz zawodowym profesjonalizmem, mimo że nie są wspaniałymi i cenionymi lekarzami ani dyplomowanymi pielęgniarkami. To pracownicy zawodów medycznych – drugiego planu. Od razu zapewniam, że określeniem tym nie śmiem deprecjonować ich wielkiego zawodowego morale (wszak sam należę do tej grupy medyków) . Po prostu, o nas (elektroradiologach, fizjoterapeutach, analitykach medycznych, ratownikach, sanitariuszach, farmaceutach szpitalnych, technikach medycznych) mówi się mniej i docenia – też mniej. Jesteśmy jakby mniej widoczni, mniej rozpoznawalni. Bez wątpienia jest jednak w nas wiele zawodowej rzetelności oraz empatii, wzbogaconej ewangeliczną miłością bliźniego. Jesteśmy dla Ciebie! Pozwól, że Ci dzisiaj przedstawię bardzo poukładanego Karola – fizjoterapeutę oraz czupurnego Roberta – ratownika medycznego.
Szkoła modlitwy. W Liście św. Jakuba czytamy: „Choruje ktoś wśród was? Niech sprowadzi kapłanów Kościoła, by się modlili nad nim i namaścili go olejem w imię Pana. A modlitwa pełna wiary będzie dla chorego ratunkiem i Pan go podźwignie, a jeśliby popełnił grzechy, będą mu odpuszczone” (Jk 5, 14-15).
/Komentarz do Nowej Karty Pracowników Służby Zdrowia, część II/
W dzisiejszych czasach, może jak nigdy dotąd, trzeba przypominać i podkreślać, że profesje medyczne nie są zwykłymi zawodami. Branża medyczna – z należnym szacunkiem dla innych profesji – wymaga czegoś znacznie więcej, niż wyuczenia się zawodu i zdobycia technicznej sprawności.
Znakiem (logo) naszego stowarzyszenia jest słowo HOPE, które stanowi skrót od nazwy „Hospicjum Perinatalne”. HOPE w języku angielskim oznacza nadzieję. Ta nadzieja bardzo mocno wpisana jest w naszą działalność.