Jak zatem słuchać, żeby usłyszeć i jak patrzeć, żeby zobaczyć w naszym życiu mówiącego, czyniącego i przechodzącego obok nas Jezusa?
Tak jak światło powinno świecić, tak dobro naszego życia powinno jaśnieć i promieniować, aby być świadectwem wiary dla innych.
12-letni Jezus i 17-letni Stanisław Kostka uczą nas niesamowitej determinacji w poszukiwaniu woli Bożej, czasem wbrew ludzkim względom, zasadom czy emocjom.
Słowo, czyn, modlitwa i wzrok utkwiony w oblicze miłującego Pana, bo człowiek Chrystusowy nie może być zły i niewdzięczny, nie może sądzić, nie może potępiać, ale ma odpuszczać, dawać i być dla braci i sióstr zawsze i wszędzie. Ma miłować na przepadłe, bo Bóg nas umiłował, nie oszczędzając nawet własnego Syna, wydając Go na śmierć krzyżową za nasze grzechy.
Człowiek z uschłą ręką usłyszał: „Podnieś się i stań na środku”. Zrobił to! Potem usłyszał: „Wyciągnij rękę”. Wysłuchał poleceń Jezusa, zrobił wszystko z dokładnością i ręka stała się zdrowa. Trzeba być przy Jezusie, zasłuchać się w to, co mówi i cierpliwie czekać, aby objawiła się Jego moc.
Homilia abp. Adriana Galbasa SAC wygłoszona z okazji 150-lecia istnienia katowickiego konwentu i szpitala Braci Bonifratrów, 6 września 2024 r.
Gdy rozejrzymy się wokół siebie, z pewnością dostrzeżemy wielu chorych, których możemy zanieść Jezusowi w codziennej modlitwie, dobrym słowie i uczynku miłosierdzia.
Pan Jezus powiedział o nim, że przez dzieło Bożego miłosierdzia będzie pracował do końca świata. Już dziś jesteśmy tego świadkami.
Jasna Góra to polska Kana Galilejska. Tutaj możemy się zwracać do Boga za pośrednictwem Maryi we wszelkich sprawach doczesnych. Zapisanych świadectw cudów w klasztornej bibliotece uzbierało się już 45 tomów. A przecież powinniśmy sobie zdawać sprawę, że nie wszystkie cudowne łaski zostały odnotowane i zgłoszone.
Kolejny tekst ks. prof. Marka Chmielewskiego o modlitwie.