W Ewangelii Łukaszowej Jezus mówi do mnie, abym nie ustawała w modlitwie i całą ufność podkładała w Bogu.
Mimo poczucia własnej słabości, a może i niedostatecznej wiedzy, mimo własnych ograniczeń, upadków, grzechów i zwątpień, nie lękajmy się stanąć obok Chrystusa. Tego chwalebnego, ale i tego sponiewieranego, wyszydzonego, oskarżanego i ukrzyżowanego.
Wystarczy tylko jedno małe pragnienie – aby w Jego imię iść i dawać świadectwo o Nim.
Postawa Jezusa z dzisiejszej Ewangelii pokazuje, że życie z Bogiem nie polega na stwarzaniu pozorów i wiciu sobie wygodnego gniazdka.
Współcześnie każdy chce być doskonały w jakiejś dziedzinie swojego życia i dobrze jeśli można to obwieścić całemu światu, choćby przez Internet. Z taką postawą walczył Jezus.
Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a zaraz wszystko będzie dla was czyste.
Codziennie otrzymujemy Miłość Boga.
Wszystko, co mam, jest darem Dobrego Boga.
„Jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego”.
Jestem z Jezusem czy przeciwko Jemu?