Jezu, bądź Panem mojego czasu – czuwaj nad moją pracą ale i nad moim snem. Bądź blisko, kiedy będę musiała uczynić dar z siebie i swoich praw. Z Tobą wszystkiemu podołam.
Jan nie zmienił swej postawy nawet wtedy, gdy rzecz dotyczyła króla. Żadnej polityki, kawa na ławę. Był posłany przez Boga i żadnego kompromisu nie uznawał.
Żyjemy w czasach, gdzie co raz bardziej liczy się „ja”. Na dalszy plan schodzą odmienne poglądy, pomysły na życie, czy zdania na różne tematy. Najważniejszy jest „mój” punkt widzenia. Takie tendencje obserwujemy nie tylko w życiu codziennym, funkcjonując pomiędzy poszczególnymi ludźmi, ale również w świecie polityki, mediów, wielkich światowych wydarzeń. Jeśli ktoś ma odmienne idee niż rządzące lub będące na szczycie elity, wtedy nie tylko lekceważy się go, ale nawet wyśmiewa i pokazuje jego nierozumność.
Proszę Panie, naucz mnie i pozwól mi dobrze i pięknie korzystać z Twojego daru - dotyku. Proszę Panie, weź mnie za rękę jak córeczkę Jaira, ulecz moją słabość, pomóż wstać gdy upadnę, obdarz Swoim ŻYCIEM.
Ta historia pokazuje jak człowiek, konkretny jeden człowiek jest cenny dla Zbawiciela.
Każdy żyjący w duchu błogosławieństw jest człowiekiem nadziei.
Jezus podkreśla prawdę o pewnym przyjściu Królestwa Bożego, pomimo skromnych jego początków. Więcej – Królestwo, o którym mówi Jezus już trwa, już nadeszło. Nasze oczy oglądają jego przychodzenie i rozwój.
Każdy wierzący, choćby podświadomie oczekuje potwierdzenia Bożej obecności w jego życiu. Dojrzała wiara współdziała także z rozumem, pozbawiona sfery intelektualnej staje się tylko pustym, zewnętrznym rytuałem, który nic nie wnosi w ludzkie sumienia, może jedynie w kulturę i tradycję. Jan Paweł II we wstępie do encykliki „Fides et ratio” napisał: Wiara i rozum są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy. Czy zatem słusznie oczekujemy znaku od Boga potwierdzającego nasz wybór?
Pamiętajmy, że sam Jezus pragnie być w naszej rodzinie. A jakie są tego warunki? Żeby być z kimś blisko trzeba mieć dla niego czas, czas na rozmowę, słuchanie, na trwanie przy nim.
Trzeba przyjąć i zaakceptować, że różnorodność, paleta poglądów zawsze były, są i będą.