Bardzo często przy okazji różnych rozmów, także tych towarzyskich, podejmowany jest temat tego, co i ile wolno katolikowi, a co już jest niezgodne z przepisami, jakie dyktuje wiernym Pan Bóg za pośrednictwem Kościoła. Równie często można usłyszeć w tym kontekście donośny głos tych, którzy pragnęliby rewolucyjnych zmian, może nawet przewrotu, albo przynajmniej jakiejś odnowy. Czy jest to możliwe, szczególnie kiedy weźmiemy pod uwagę słowa Jezusa mówiące o stałości Prawa?
Miłosierdzie Boże jest nieskończone, jeśli się będziemy do niego uciekać, to Pan odpuści nam wszystkie winy, jednak i my mamy czynić podobnie.
Zawsze, kiedy nam jest trudno, kiedy w naszych rodzinach pojawiają się większe lub mniejsze problemy – spoglądajmy na Świętą Rodzinę
«Panie, daj mi tej wody, abym już nie pragnęła i nie przychodziła tu czerpać»
Boże miłosierdzie jest większe od sprawiedliwości, a Ojcowska miłość Boga, każe Mu już z daleka rozpoznać we mnie swego syna.
Boża sprawiedliwość, która ocala grzesznika, obdarzając go przebaczeniem i pojednaniem, jest absolutnie inna, niż sprawiedliwość ludzka, domagająca się bezwzględnej kary.
Czy zasobność portfela ma jakiekolwiek znaczenie w kwestii zbawienia człowieka? Otóż, nie ma. Znaczenie ma natomiast zasobność serca.
Pewnie każdy marzył kiedyś lub przynajmniej zastanawiał się jakby to było stać się królem lub księżniczką, albo przynajmniej kimś wpływowym, kto miałby władzę nad innymi. Można sobie wyobrażać poddanych, albo przynajmniej jakiś zależnych ludzi, którzy oddają pokłony, albo biją się o zainteresowanie. Nawet stara maksyma mówi, że tak naprawdę ludzie chcą być bogaci, aby mieć władzę nad innymi, a nie na odwrót. Tylko, czy to rzeczywiście prawdziwa władza i wielkość?
Refleksja nad dzisiejszą Ewangelią powinna budzić w nas ogromną wdzięczność Bogu za wszystkich - jakże wielu- spotkanych "nauczycieli Pisma", których czyny były zgodne z głoszoną nauką, którzy byli wiarygodnymi świadkami Boga
Trudne zadanie daje nam dzisiaj Jezus. Bo nie rzadko w codzienności osądzamy, potępiamy. Nie poznając całej historii krytykowanego bliźniego.