Krótko o sytuacji osób niepełnosprawnych
Jest takie bardzo mądre powiedzenie, które mówi, że „jeśli chcesz uderzyć psa, to kij zawsze znajdziesz”. Żydom to „szukanie kija” doskonale się udało.
Zdumiewające jest to, że Abram idzie za Głosem, którego nie znał ani on, ani nikt w jego plemieniu. Zostawia kraj ojców i swoją religię, by wyruszyć w daleką wędrówkę wiary.
JA JESTEM Jezusa to obwieszczenie, że Bóg dalej prowadzi historię zbawienia, która wraz z Jego przyjściem osiągnęła punkt kulminacyjny.
Warto zauważyć, że chociaż ani sumienie, ani ów sprawiedliwy nic nie mówią, to milcząc, mówią więcej niż byłaby w stanie wyrazić jakakolwiek wypowiedź przed takim trybunałem. Milcząc, pozwalają mówić samej prawdzie.
Cała Ewangelia św. Łukasza to ukazanie drogi Jezusa jako realizacji Bożego planu, który „musi” się wypełnić. Jezus ma świadomość, że jest posłany przez Ojca, któremu całkowicie w zaufaniu się powierza.
Tylko serce przemienione łaską może wyraźnie widzieć Boga. To On sprawia, że człowiek „wstaje, bierze swoje łoże i chodzi”.
Nowość nauki Jezusa polega na tym, że te dwa przykazania złączył On w jedno w taki sposób, że miłość Boga weryfikuje się w postawie względem bliźniego, a miłość bliźniego znajduje swój korzeń i uzasadnienie w miłości do Boga.
Joanna i Tomasz Polańscy opowiadają o najtrudniejszych momentach swojego wspólnego życia i o tym, że miłość wszystko zwycięża.
Jezus przychodzi, by dawać mi nowe życie, by dawać mi możliwość prawdziwego mówienia.