W trwającym Roku św. Józefa zapraszamy do innego spojrzenia na tego wyjątkowego Patrona - spojrzenia oczami śląskiego Rembrandta - Michaela Willmanna.
Święty Józef był człowiekiem czynu i modlitwy. Dlatego patronuje ciężkiej pracy i kontemplacji. Przy jego łożu śmierci czuwali Jezus i Maryja, dlatego wzywamy go również jako patrona dobrej śmierci.
Matteo dzielnie znosił ryzykowne biopsje, chemioterapię i kolejne operacje. Modlił się za pacjentów, których spotykał w szpitalu, a także nawiązywał przyjaźnie z personelem. Choć zewnętrznie nic nie wskazywało na to, że jest mu ciężko, w rzeczywistości prowadził walkę duchową.
Święci Kosma i Damian zostali uznani niegdyś za patronów osób wykonujących zawody medyczne, a obecnie uważa się ich także za patronów medycyny transplantacyjnej.
To lekarz leczy, ale nie zawsze potrafimy sami do niego trafić. Potrzebujemy kogoś, kto nam pomoże w „dojściu” do lekarza. Maryja pełni taką właśnie rolę. Ona pomaga w kontakcie z Lekarzem, ze swoim Synem. Jak najlepsza pielęgniarka. Przeciera drogę do Źródła Zdrowia.
Wojtyłowie stanowili wyjątkową rodzinę, chociaż trzeba podkreślić, że była to jednocześnie rodzina bardzo zwyczajna, której troski splatały się z prozaicznymi czynnościami dnia codziennego.
Na sobotę, 17 października br. została zaplanowana beatyfikacja ks. Jana Machy. Jeśli tylko sytuacja epidemiczna pozwoli, uroczystości beatyfikacyjne odbędą się w katowickiej archikatedrze Chrystusa Króla w wyznaczonym terminie.
Zmarły zaledwie 14 lat temu włoski nastolatek Carlo Acutis zostanie beatyfikowany 10 października br. w Asyżu. Jego proces beatyfikacyjny był jednym z najkrótszych procesów ostatnich lat.
Przez wieki ludzie musieli niejednokrotnie mierzyć się z epidemiami. Jest kilku szczególnych świętych, do których możemy się zwrócić w tych trudnych czasach.
Maria Magdalena – apostołka apostołów, świadek nauki, śmierci i zmartwychwstania Pana, znana w pierwszych wiekach chrześcijaństwa jako orędowniczka w chorobie i cierpieniu. Kościół wspomina ją 22 lipca.