„Czemu pościliśmy, a Ty nie wejrzałeś?"
Patrząc na krzyż, powraca pytanie o motywacje Jezusa, dla których wziął na Siebie nie swój krzyż… Jeśli pytasz o Jezusową motywację wzięcia krzyża, to jesteśmy nią ty i ja. On zajął nasze miejsce.
Środa Popielcowa, czas zadumy i powagi. A właściwie po co nam one?
„Macie oczy, a nie widzicie; macie uszy, a nie słyszycie!… Jeszcze nie rozumiecie?”
„Nadeszli faryzeusze i zaczęli rozprawiać z Nim, a chcąc wystawić Go na próbę, domagali się od Niego znaku”.
Jezu, jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić
Jezu, pozwól mi być przy Tobie! Daj mi wsparcie na drogę w każdej chwili codzienności!
Proszę dzisiaj Jezusa, by dał mi łaskę dostrzegania mojej ślepoty, głuchoty i bezradności. Proszę Jezusa, by przekonał mnie, że tylko On naprawdę otwiera to, co zamknięte, wlewając światło w miejsca panowania ciemności.
Okazuje się, że w myśl słów Ewangelii głupota jest wytworem ludzkiego wnętrza, a może bardziej brakiem jakiejkolwiek aktywności.
Tradycja powinna pomagać Ludowi Bożemu prowadzić święte życie oraz przyczyniać się do wzrostu jego wiary.